Bielik zagrał 66 minut. W pierwszej połowie wystąpił w nietypowej dla siebie pozycji środkowego obrońcy. Potem grał już jako defensywny pomocnik. Były zawodnik Legii Warszawa do tej pory nie zadebiutował w oficjalnym meczu pierwszej drużyny i wątpliwe, by stało się to w tym sezonie. Na razie musi zadowolić się występami w zespołach do lat 18 oraz 21.
Przed sobotnim meczem z Liverpoolem (13.45, relacja na żywo w Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE!) Arsene Wenger może być zadowolony z powrotu swoich zawodników po kontuzji. Arteta, Wilshere i Diaby zagrali 45 minut, natomiast Debuchy i Flamini po godzinie. Wilshere (strzelił gola i zaliczył asystę) i Arteta nie grali od listopada, Debuchy od stycznia, natomiast Diaby przez kolejne kontuzje wystąpił w tym sezonie tylko raz. Flamini nie grał od lutego, lecz ostatnio bywał na ławce rezerwowych. Nie wiadomo, czy z Liverpoolem zagra Danny Welbeck, który odniósł uraz w meczu el. Euro 2016 z Litwą (Anglia wygrała 4-0).
Czym oni jeżdżą? Wielka flotylla Floyda Mayweathera [ZDJĘCIA]
źródło: Okazje.info