Premier League. Wygrane faworytów, Wasilewski zagrał cały mecz

Cheslea, Arsenal i Southampton wygrały swoje mecze w 10. kolejce Premier League. Po raz pierwszy cały mecz w barwach Leicester rozegrał Marcin Wasilewski, ale jego klub przegrał 0:1 z West Bromwich Albion.

Wasilewski był podstawowym graczem Leicester w zeszłym sezonie, ale po awansie do Premier League był rezerwowym. W lidze zadebiutował dopiero w sobotę i to od razu w wyjściowym składzie. 34-letni obrońca zagrał całe spotkanie i został pozytywnie oceniony. Choć Leicester przegrało 0:1 po samobójczym trafieniu Estebana Cambiasso, to Polak dostał od serwisu Whoscored.com notę 8.0. Wyżej oceniony został jedynie pomocnik gospodarzy Matthew James (8.5).

Piękne bramki Oscara i Wanyamy

Czołowe drużyny ligi wygrały swoje mecze. Liderująca Chelsea pokonała 2:1 Queen Park Rangers po trafieniach Oscara i Edena Hazarda z karnego. Bramka Brazylijczyka była rzadkiej urody. Po wystawieniu przez Cesca Fabregasa Oscar technicznie uderzył przy dalszym słupku.

Drugie miejsce wciąż zajmuje Southampton, który na wyjeździe pokonał Hull City 1:0. Jedynego gola zdobył już w trzeciej minucie Victor Wanyama, który doskoczył do piłki wybitej przez bramkarza Eldina Jakupovicia i przelobował go niemal z połowy boiska.

Pewnie wygrał też Arsenal, choć do przerwy remisował 0:0 z Burnley. Po przerwie dwukrotnie trafił jednak Alexis Sanchez, a raz Calum Chambers, a Wojciech Szczęsny nie dał się pokonać i Arsneal wygrał 3:0. W tabeli zajmuje czwarte miejsce.

EA Sports zdradza, kto jest najszybszy w prawdziwej Premier League [TOP 10]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.