Premier League. Wenger uspokaja kibiców "Celujemy w dwa, trzy wzmocnienia"

Trener Arsenalu Londyn Arsene Wenger zapewnił kibiców, że szykuje jeszcze dwa lub trzy transfery do klubu w trwającym okienku. - Wciąż mamy kilkanaście dni - uspokaja Francuz.

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Kanonierzy w sobotę rozpoczną rozgrywki ligowe meczem z Aston Villą. Mimo że media łączyły z przenosinami na Emirates Stadium takich piłkarzy jak Luis Suarez czy Wayne Rooney, kibice "Kanonierów" wciąż muszą czekać na oficjalne transfery. Szkoleniowiec Arsenalu zapewnia jednak, że Yaya Sanogo, który jest dotychczas jedynym nowym nabytkiem zespołu, nie będzie ostatnim.

- Nie zgadzam się z tym, że to ostatni moment. Wciąż mamy kilkanaście dni do końca okienka i to oczywiste, że wypatrujemy potencjalnych wzmocnień - zapewnił Wenger. Przed rozpoczęciem okienka Francuz zapewniał, że nie będzie teraz bał się wydawać dużych sum na piłkarzy, gdyż w klubie kończą się problemy finansowe. Mimo to kolejne oferty, jak chociażby ta wynosząca 40 mln funtów za Suareza, są odrzucane.

- Oczywiście rozumiem frustrację kibiców, jednak najważniejsze jest to, byśmy sprowadzili piłkarzy, którzy faktycznie podniosą jakość naszej gry. To nie przyjdzie z niczego - dodał Wenger. "Kanonierzy" w zeszłym sezonie po wygranej w ostatniej kolejce nad Newcastle zajęli czwarte miejsce w Premier League i wystąpią w eliminacjach do najbliższej edycji Champions League.

- W zeszłym tygodniu wygraliśmy 3:1 z wicemistrzami Anglii Manchesterem City. Nie wydaje mi się więc, że sprowadzenie kogokolwiek z dnia na dzień mogłoby podnieść poziom naszej gry - powiedział Wenger. Arsenal dobrze spisuje się w meczach przedsezonowych. W świetnej formie jest Olivier Giroud, jednak fani "Kanonierów" nie ukrywają, że najbardziej czekają na transfer napastnika. Wszystko jednak wskazuje na to, że Luis Suarez zostanie w Liverpoolu, a Gonzalo Higuain, który był już o krok od przenosin na Emirates, w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy Napoli.

- Nie podam wam konkretnej liczby. Podstawą jest to, by sprowadzeni piłkarze mogli podnieść poziom gry Arsenalu, ale nie ukrywam, że celujemy w dwa lub trzy wzmocnienia - zakończył Wenger.

Borussia Dortmund to nie tylko "polskie trio"! My dajemy Ci znacznie więcej ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA