Pierwsza połowa hitu Premier League rozczarowała. Gra była toczona w wolnym tempie, okazji bramkowych brakowało. Chelsea wyszło na prowadzenie po stałym fragmencie gry. Dośrodkowanie Maty wykorzystał Oscar, który świetnie złożył się do strzału głową i trafił w samo okienko.
Druga połowa była dużo lepsza. Dużo ożywienia wniósł wprowadzony po przerwie Daniel Sturridge. Już na początku Gerrard zmarnował sytuację sam na sam, a Sturridge trafił z dystansu w słupek. W 52. minucie było już lepiej. Napastnik Liverpoolu trafił do bramki Cecha i doprowadził do wyrównania.
Trzy minuty później sytuacja się zmieniła. Suarez zagrał w polu karnym ręką i sędzia podyktował rzut karny. Z jedenastu metrów pewnie do siatki trafił Hazard, który zmylił lecącego w przeciwny róg bramki Reinę.
Liverpool atakował do samego końca i to się opłacało. W 97. minucie Sturridge dośrodkował na głowę Suareza, a Urugwajczyk pewnym strzałem pokonał Cecha.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS i na Androida