Ściągnij aplikację Sport.pl i śledź na żywo mecze Premier League w swoim telefonie ?
Pierwsza połowa spotkania była popisem gry młodego obrońcy Manchesteru United, Rafaela da Silvy. Urodzony w 1990 roku Brazylijczyk w 23. minucie dał prowadzenie gościom strzałem niezwykłej urody.
Strzał van Persiego z bliskiej odległości obronił Julio Cesar. Wybita piłka wpadła wprost pod nogi Rafaela, a ten będąc 20 metrów od bramki, niewiele się zastanawiając, uderzył prawą nogą z woleja. Futbolówka wpadała do bramki, przelatując tuż pod poprzeczką.
Nie minął kwadrans, a Rafael uratował drużynę gości przed utratą gola. Wybił strzał z linii bramkowej i od razu pobiegł do kontry. Zagrał wprost pod nogi van Persiego, Holender uderzył i tylko świetna dyspozycja bramkarza gospodarzy sprawiła, że na tablicy wyników wciąż było 1:0.
W 41. minucie kontuzjowany z boiska zszedł Robin van Persie. Zmienił go Danny Welbeck.
Wynik na 2:0 ustalił w drugiej połowie Ryan Giggs. Walijczyk po dwójkowej akcji z Welbeckiem pokonał Julio Cesara.
Gospodarze nie mieli wielu okazji, aby zmierzyć się z De Geą. W najlepszej sytuacji znalazł się w 91. minucie Samba. Uderzył główką, ale bramkarz Manchesteru United stanął na wysokości zadania.
Manchester United, wygrywając z QPR, umocnił się na pozycji lidera Premier League. Drugi w tabeli Manchester City traci 15 punktów. The Citizens zmierzą się o 14.30 w niedzielę z Chelsea Londyn. Relacja na żywo na sport.pl.
Dwie bramki Cazorli dały zwycięstwo Arsenalowi Londyn ?