Walijski piłkarz, który błyszczał w ubiegłorocznej Lidze Mistrzów, wciąż ma ważny przez trzy lata kontrakt z czwartą obecnie drużyną Premier League. - Jestem tutaj bardzo szczęśliwy, ale z drugiej strony to bardzo pochlebiające, miłe uczucie, gdy twoje nazwisko łączone jest z wielkim klubami - zaznaczył obrońca.
- To bardzo fajne, gdy wiesz że tak wielkie firmy przyglądają się Tobie - powiedział Bale. Media co jakiś czas spekulują, że Walijczyk mógłby zostać wykupiony z Tottenhamu za niebagatelną sumę. Wśród zainteresowanych są ponoć także Barcelona i Real.
- Nie wiem czy widzą mnie u siebie czy nie. To mogą być tylko spekulacje, nigdy nie wiesz na pewno. Jednak gdy składają ci ofertę, to jest tak jak z Harry'm (Redknappem - przyp.) i reprezentacją Anglii. Taki sen spełnia się tylko raz w życiu - powiedział Bale.
- Jeśli zaproponowałbyś jakiemukolwiek młodemu piłkarzowi, by mógł grać dla Barcelony czy Realu, to czy odrzuciłby taką ofertę? Pewnie nie - zasugerował Bale. Zaznaczył on jednak, że jak na razie żadna oferta nie została złożona i na chwilę obecną koncentruje się tylko na grze w Tottenhamie.
Manchester City w dramatycznych okolicznościach - zremisował z Sunderlandem ?