Premier League. Kibice Tottenhamu przypadkiem obrazili złotego medalistę olimpijskiego

Menedżer i kibice Tottenhamu mieli mnóstwo pretensji do sędziego Chrisa Foya, który podjął kilka kontrowersyjnych decyzji w przegranym przez Spurs meczu ze Stoke. Celem werbalnych ataków kibiców został jednak nie Chris Foy, ale Sir Chris Hoy - znany kolarz torowy.

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Tottenham przegrał ze Stoke 1:2 i nie przedłużył imponującej passy sześciu wygranych spotkań ligowych. Antybohaterem był sędzia Foy, który nie dość, że wyrzucił z boiska Younesa Kaboula, to jeszcze nie podyktował dwóch rzutów karnych dla Spurs.

Po meczu fani londyńskiego zespołu zalogowali się na Twittera i chcieli znaleźć profil pechowego arbitra. Wielu z nich pomyliło jego nazwisko i wysłało niezbyt taktowne wiadomości do Sir Chrisa Hoya - czterokrotnego złotego medalisty olimpijskiego w kolarstwie torowym.

"Żeby być precyzyjnym: po pierwsze nie potrzebuję okularów, a po drugie nie prowadzę podwójnego życia jako angielski sędzia piłkarski. To Chris Foy" - napisał Hoy.

Pomimo sprostowania sportowiec wciąż otrzymywał obraźliwe wiadomości. "Dalej dostaję śmieszne żale od fanów Spurs! Jeśli chodzi o plusy tej sytuacji, to nauczyłem się dzisiaj nowych czteroliterowych słów" - żartował.

Hoy zdobył niedawno złoty medal w zawodach Pucharu Świata w Kazachstanie i przygotowuje się do występu na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Z kolei Foy, pomimo pomyłek w ostatniej kolejce Premier League, został desygnowany do prowadzenia spotkań Fulham z Boltonem i Wolverhampton z Norwich.

Mario Balotelli ? walczył wałkiem do ciasta

Drogba, Raul, Chivu... świetni piłkarze do wzięcia za darmo

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.