Premier League. Na Balotellim można zarobić

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych zawodników ligi angielskiej - piłkarz Manchesteru City Mario Balotelli doczekał się zakładów bukmacherskich na swój temat. Jeśli wydaje ci się, że potrafisz rozszyfrować nieobliczalnego Włocha i wiesz, jaki numer wywinie tym razem, możesz zarobić spore pieniądze.

Zobacz co nas wkurza na Facebook.com/Sportpl ?

Napastnik znany jest z niekonwencjonalnych zachowań poza (choćby rzucanie rzutkami w juniorów) i na boisku (słynna próba strzelenia gola piętą w sytuacji sam na sam). Bukmacherzy postanowili skupić się na jego piłkarskich "dokonaniach".

Na tę chwilę w zakładach ochrzczonych nazwą "Mario Meltdown" (oferuje je firma Sportingbet) można wybrać jedną spośród pięciu opcji.

Najmniej zarobi ten, który uważa, że Balotelli pokłóci się z trenerem Mancinim, gdy zostanie zdjęty z boiska - za jednego postawionego funta dostanie 2,75. Cóż, wydaje się to bardzo prawdopodobne. Z kolei jeśli Włoch okaże szkoleniowcowi wyrazy sympatii i przytuli go po zdobyciu bramki, stawiający zarobi 3,5 funta.

Mniej prawdopodobne jest według bukmacherów to, że napastnik zostanie wyrzucony z boiska przez sędziego (4,5) albo, że opuści klub (5,0). Wciąż jednak nie są to kursy bardzo wysokie. Prawdziwe pieniądze można zarobić, jeśli Balotelli znów spróbuje "popisowego" uderzenie piętą i tym razem zdobędzie gola. Poprzednia próba (w przedsezonowym mecz z LA Galaxy) zakończyła się tragicznie - Włoch nie tylko nie zdobył gola, ale został też natychmiast zmieniony przez Manciniego.

Futbolowi krezusi z Wysp Brytyjskich. Kto ma najwięcej?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.