18-latek bohaterem meczu Cracovia - Zagłębie w Pucharze Polski. Dał awans

Cracovia rzutem na taśmę awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski. Piłkarze Jacka Zielińskiego podejmowali na własnym stadionie Zagłębie Lubin. Mimo wyraźnej dominacji i wykreowaniu sobie zdecydowanie większej liczby sytuacji do strzelenia bramki dopiero pięć minut przed końcem o wyniku przesądził młody rezerwowy.

Bezbarwne widowisko w Pucharze Polski. Cracovia i Zagłębie Lubin zawiodły

Pierwsze 45 minut kompletnie rozczarowało. Obie ekipy nie stworzyły zbyt wielu sytuacji podbramkowych. Choć przy piłce dłużej utrzymywali się gracze Zagłębia Lubin, to Cracovia oddała jedyne dwa celne strzały na bramkę przeciwnika. Już na początku spotkania szczęścia z dalszej odległości poszukał Mateusz Bochnak, ale dobrze w bramce ustawiony był Sokratis Dioudis. Później więcej było walki w środku pola, co zaowocowało aż czterema żółtymi kartkami. Dopiero w 37. minucie niezły strzał z rzutu wolnego oddał Makowski, ale nie trafił. Tuż przed końcem pierwszej połowy ponownie naprzeciw sobie stanęli Bochnak i Dioudis. Po szybkim kontrataku Cracovii ponownie lepszy okazał się grecki bramkarz Zagłębia.

Nieco więcej działo się na początku drugiej części gry. Celny strzał głową oddał Patryk Makuch, ale Dioudis nie miał żadnych problemów z interwencją. Chwilę później piłkarze gospodarzy domagali się rzutu karnego. W polu karnym przewrócił się Karol Knap po tym, jak wpadł na niego Bartłomiej Kłudka. Sędzia pozostał jednak niewzruszony.

Jedna akcja przesądziła o awansie w Pucharze Polski. 18-latek bohaterem Cracovii

Nieco przed upływem godziny gry Cracovia stworzyła kolejną dobrą okazję. Makuch na dużej szybkości wbiegł w pole karne, ale trafił w nogi bramkarza. Po chwili został zmieniony przez Kacpra Śmiglewskiego, a oba zespoły ponownie zwolniły. Zmiana okazała się strzałem w dziesiątkę. Pięć minut przed końcem 18-latek dostał piłkę przed polem karnym i zdecydował się na strzał z daleka. Wślizgiem do piłki rzucił się Michał Nalepa, ta jednak odbiła się od niego i poleciała prosto w dolny róg bramki gości.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Zagłębie próbowało jeszcze swoich sił w doliczonym czasie. Mimo ambitnej postawy nie potrafiło stworzyć klarownych sytuacji. Bez celnego strzału na koncie zasłużenie przegrało 0:1 i pożegnało się rozgrywkami w 1/16 finału.

Cracovia 1:0 Zagłębie Lubin

Bramka: 85' Śmiglewski