Bieżąca edycja Pucharu Polski obfituje w wiele niespodzianek. W ubiegłym tygodniu z rozgrywek odpadła Jagiellonia Białystok po sensacyjnej porażce 1:3 z trzecioligową Lechią Zielona Góra. Z kolei we wtorek, 18 października, doszło do kosmicznego meczu Rekordu Bielsko-Biała z Pogonią Szczecin. Kibice zgromadzeni na stadionie w Rzeszowie też nie mieli na co narzekać, jeśli chodzi o widowisko.
Niezwykle widowiskowe i wyrównane spotkanie obejrzeli kibice w Rzeszowie. Strzelanie już w 14. minucie rozpoczęli gospodarze po trafieniu Bartosza Kwietnia. Resovia nie cieszyła się długo z prowadzenia, bo kolejnych 14 minut później do wyrównania doprowadził Michał Siplak. Jednak już dwie minuty później ponownie pierwszoligowiec mógł cieszyć się z prowadzenia po bramce Pedro Vieiry.
W 37. minucie drużyna ze stolicy Podkarpacia podarowała drugiego gola podopiecznym Jacka Zielińskiego. Bramkę samobójczą strzelił Nikodem Sujecki, a w doliczonym czasie pierwszej połowie krakowską ekipę na prowadzenie wyprowadził Jewhen Konoplanka, który pewnie wykorzystał rzut karny. Do przerwy wynik wskazywał 3:2 dla drużyny z ekstraklasy.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Jak i w pierwszej połowie, tak i w drugiej Resovia szybko trafiła do siatki rywali. Już w 53. minucie za sprawą Mateusza Bondarenki było 3:3 i kibiców czekała emocjonująca reszta część spotkania. Obie drużyny trochę spuściły z tonu, ale na boisku nie było widać różnicy między 13. drużyną I ligi a ekipą z ekstraklasy. W 72. minucie Cracovia miała doskonałą okazję na wyjście na prowadzenie, ale stuprocentową sytuację zmarnował Michał Rakoczy, który uderzył obok słupka.
Swojej okazji nie zmarnowali za to gospodarze w 84. minucie. Rozegrali na krótko rzut wolny, Wasiluk uderzył potężnie z dystansu, ale jego uderzenie odbiło się od słupka, ale już dobitka Macieja Górskiego wpadła do siatki i Resovia po raz trzeci w tym spotkaniu wyszła na prowadzenie. Zawodnicy Jacka Zielińskiego próbowali doprowadzić do kolejnego w tym meczu remisu, ale nic z tego nie wyszło i to podopieczni Mirosława Hajdy przechodzą do kolejnej rundy Pucharu Polski.
Bramki: 14' Kwiecień, 30' Vieira, 53' Bondarenko, 84' Górski - 28' Siplak, 37' Sujecki (sam.), 45+1' Konoplanka.
W 1/8 finału Puchar Polski, poza Apklanem Resovii Rzeszów, są już drużyny: Legii Warszawa, Lechii Gdańsk, Lechii Zielona Góra, Pogoni Szczecin, Rakowa Częstochowa, Piasta Gliwice, KKS Kalisz i Górnika Łęczna.