Górnik przeważał praktycznie przez całe spotkanie, tylko momentami oddając inicjatywę rywalom. Mimo przewagi zabrzan do przerwy utrzymał się wynik remisowy - najpierw na prowadzenie w 15. minucie za sprawą Bartosza Nowaka wyszli piłkarze Górnika, a po kwadransie wyrównał Jakov Puljić.
W drugiej połowie zabrzanie wciąż przeważali, mimo że Jagiellonia odważniej grała pressingiem, próbując szybko odbierać piłkę.
Kluczowym momentem spotkania okazał się ten między 61. a 65. minutą, kiedy Górnik strzelił dwa gole. Do siatki trafili Nowak oraz Paweł Bochniewicz. Ten ostatni może zresztą niedługo opuścić ekipę z Górnego Śląska. W czwartek z trybun jego grę obserwował dyrektor sportowy jednego z klubów holenderskiej Eredivisie.
W 2. rundzie Totolotek Pucharu Polski Górnik zagra ze zwycięzcą meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Bytovia Bytów.