Pięć goli i niesamowite emocje w wielkim klasyku! Legia gra dalej w Pucharze Polski!

Legia Warszawa z dużymi problemami pokonała Widzew Łódź w 1/16 Pucharu Polski (3:2). Goście prowadzili już 2:0, gdy gospodarze wyrównali na 2:2. Zwycięskiego gola strzelił Igor Lewczuk.

Mecze Widzewa Łódź z Legią Warszawa od lat elektryzują kibiców. Nawet, gdy jedna drużyna gra w drugiej lidze, a druga jest w ekstraklasie. Tym razem klasyk polskiej piłki odbył się na etapie 1/16 Pucharu Polski.

Kibice Legii protestują przeciwko właścicielowi klubu:

Zobacz wideo

Legia była faworytem i od początku chciała to potwierdzić. W pierwszej połowie miała dużo więcej groźnych okazji do strzelenia gola, ale była nieskuteczna. Arvydas Novikovas fatalnie pudłował, Paweł Wszołek uderzał za lekko. Do przerwy wynik bezbramkowy.

Druga połowa była dużo ciekawsza. W 48. minucie Jose Kante potwierdził, że jest w dobrej formie. W weekend zaliczył hat-tricka w ligowym meczu z Wisłą Kraków (7:0). Tym razem dał Legii prowadzenie w Łodzi. Trzy minuty później na 2:0 podwyższył Wszołek. 

Widzew walczył do końca

Widzew nie załamał się. W 57. minucie Igor Lewczuk faulował w polu karnym, a Marcin Robak wykorzystał "jedenastkę". W 73. minucie Artur Jędrzejczyk samobójczym trafieniem wyrównał niespodziewanie wynik meczu! 2:2 i spotkanie rozpoczęło się jakby od nowa.

W 84. minucie Lewczuk zrehabilitował się za wcześniejszy błąd. Wyskoczył najwyżej do dośrodkowania i strzelił gola na 3:2 dla gości. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Legia awansowała do 1/8 Pucharu Polski.

Więcej o:
Copyright © Agora SA