Puchar Polski. Putin wyrzucił Koronę Kielce z Pucharu Polski. Sensacja

Wisła Sandomierz sensacyjnie ograła Koroną Kielce 3:2 i awansowała do 1/16 finału Pucharu Polski. Dwa gole dla trzecioligowca strzelił Wiktor Putin. Piąta drużyna Lotto Ekstraklasy pożegnała się z rozgrywkami.

Pięć goli, wielkie emocje i sensacja! Wisła Sandomierz wyeliminowała Koronę Kielce z Pucharu Polski. Bohaterem meczu został Wiktor Putin. 23-letni pomocnik z Ukrainy strzelił dwa gole i przypieczętował awans do 1/16 finału. Korona kończyła mecz w dziesięciu. W 40. minucie Łukasz Kosakiewicz obejrzał czerwoną kartkę.

- Niektórzy zawodnicy chyba myśleli, że to będzie spacer. Tak jednak nie było. Gratuluję przeciwnikowi, bo zagrał naprawdę dobry mecz. Swoją walką zasłużyli na zwycięstwo. Co do ewentualnych konsekwencji dla zawodników, to chcemy przespać tę noc i zastanowić się nad następnymi krokami - powiedział po meczu Gino Lettieri, szkoleniowiec Korony Kielce.

Gola dla piątej drużyny ekstraklasy strzelili Wato Arweladze (31. min) i Jakub Konefał, który pokonał własnego bramkarza w 34. minucie.

Wisła przegrywała 1:2, ale dwa trafienia Wiktora Putina dały awans drużynie z trzeciej ligi.

- Muszę pogratulować zawodnikom, bo włożyli w to spotkanie niesamowitą ilość wysiłku. Najpierw prowadziliśmy 1:0, a za chwilę mieliśmy stuprocentową sytuację, której nie strzeliliśmy. Korona odpowiedziała dwoma golami. Jeśli kielczanie graliby w jedenastu, to byłoby nam zdecydowanie ciężej. Wykluczenie zawodnika gości trochę ułatwiło nam zadanie. Strzelić dwie bramki zespołowi z ekstraklasy nie jest łatwo - podsumował Dariusz Pietrasiak, trener Wisły Sandomierz.

W 1/16 finału Pucharu Polski Wisła Sandomierz zagra z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które w 1/32 finału pokonało MKS Kluczbork.

***

Jerzy Dudek ocenił Zielińskiego i Milika

Olkowski chciał grać w Legii Warszawa

Ibrahimović może wrócić do Milanu

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.