Puchar Polski. Górnik Zabrze w ćwierćfinale. Wielkie emocje w Zabrzu

Górnik Zabrze pokonał po dogrywce Sandecję Nowy Sącz (3:2) i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. Emocji w Zabrzu nie brakowało, a bohaterem meczu został niezawodny Igor Angulo.

Wydawało się, że będzie szybko, łatwo i przyjemnie. Górnik Zabrze prowadził z Sandecją Nowy Sącz 2:0, ale w końcówce meczu stracił dwa gole i do wyłonienia ćwierćfinalisty Pucharu Polski potrzebna była dogrywka. Strzelanie w Zabrzu rozpoczęli Szymon Matuszek i Igor Angulo. Awans zespołu Marcina Brosza do ćwierćfinału wydawał się niezagrożony, ale Sandecja odrobiła straty w pięć minut.

W 85. minucie Tomasza Loskę pokonał Aleksandar Kolev, a w 90. minucie samobójczy gol Erika Grendela dał Sandecji nadzieję na awans. W polu karnym faulowany był Dudzic, do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Aleksandar Kolev, ale nie potrafił pokonać Tomasza Loski. Bramkarz Górnika odbił piłkę, a próbujący zapobiec dobitce Grendel trafił do własnej bramki.

W dogrywce przewagę miał zespół Brosza. Górnik grał spokojnie, nie poszedł na wymianę ciosów, a drugi gol Angulo dał drużynie z Zabrza awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Przeciwnikiem Górnika w kolejnej fazie będzie Chojniczanka Chojnice lub Bruk-Bet Termalica Nieciecza.

W drugim środowym meczu Korona Kielce pokonała po dogrywce Wisłę Kraków 1:0 i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski. Warto zaznaczyć, że zespół Gino Lettieriego od 33. minuty grał w osłabieniu po czerwonej kartce dla Jakuba Żubrowskiego.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA