Finał Pucharu Polski. Karol Linetty: Bramka? Moja największa wina

- Na razie dobrze bronimy, rywal się męczy, a my tworzymy okazje. Mamy ich dużo, ale nic z tego nie wynika. Musimy to szybko poprawić - powiedział po przegranym finale Pucharu Polski z Legią Warszawa (0:1) Karol Linetty, pomocnik Lecha Poznań.

Kolejna porażka z Legią Warszawa. Tym razem zagraliście lepiej?

Karol Linetty: - Nie ma co porównywać. Przede wszystkim mogliśmy wcześniej wygrać. Dobrze broniliśmy, Legia nie mogła sobie stworzyć sytuacje. Nam się udawało po stałych fragmentach gry, ale niestety po jednym naszym błędzie tracimy bramkę i Legia zwycięża.

Jak z twojej perspektywy wyglądała ta bramka?

- Moja największa w tym wina. Chciałem wybić chyba na szesnasty, dwudziesty metr. Po prostu jak najdalej od naszej bramki. Ale wybiłem tylko delikatnie. Niestety, idealnie na nogę Aleksandara Prijovicia.

Dlaczego nie strzelacie goli?

- Ciągnie mnie do przodu, lubię rozgrywać, ale ciężko mi powiedzieć dlaczego nie wykorzystujemy sytuacji. Na razie dobrze bronimy, rywal się męczy, a my tworzymy okazje. Mamy ich dużo, ale nic z tego nie wynika. Musimy to szybko poprawić. Chcemy grać w pucharach, mamy przed sobą trzy mecze i musimy wygrać wszystkie.

Brakowało wam Nickiego Bille Nielsena?

- Dawid Kownacki dobrze wykonał swoją pracę. Co prawda każdego kontuzjowanego zawodnika brakuje, ale nie ma ludzi niezastąpionych. Nicki był dobrze zastąpiony.

Byłeś wysuniętym środkowym pomocnikiem, ale z czasem coraz więcej grałeś z boku.

- Legia zagęszczała środek pola, więc musiałem schodzić na skrzydła, żeby tam dostać piłkę. Tak udało nam się stworzyć jedną okazję, ale Gergo Lovrencsics jej nie wykorzystał. Ale takich sytuacji z gry było niewiele, więcej tworzyliśmy po stałych fragmentach gry.

Co mówił trener Jan Urban w tej przerwie, gdy boisko było zadymione?

- Zmieniliśmy system gry. Chcieliśmy wygrać, więc postawiliśmy na bardziej ofensywne 3-4-3.

Rozmawiał z tobą trener Adam Nawałka po meczu?

- Nie, nie rozmawialiśmy.

Zobacz wideo

Duda zmienia konstytucję, Kwaśniewski czeka na drugą połówkę [MEMY PO LECH - LEGIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA