Klub z Krakowa z przytupem zawitał do Betclic 1. Ligi. W pierwszych sześciu kolejkach był niepokonany i zajmował miejsce dające awans do Ekstraklasy. Jednak po remisie 1:1 z Wisłą Kraków i porażce 0:2 z Odrą Opole postanowiono zwolnić trenera Przemysława Cecherza. Zastąpił go Gino Lettieri, ale o słynnym efekcie nowej miotły nie było mowy. Pod wodzą byłego szkoleniowca Korony Wieczysta raz zremisowała i poniosła dwie porażki, po czym klub zdecydował się z nim rozstać.
- Tam to jest dopiero wesoło, co? - śmiał się Zbigniew Boniek, który w rozmowie z Romanem Kołtoniem komentował zamieszanie panujące w klubie z Krakowa.
- Sympatyczny Gino nie zdążył nawet do mnie zadzwonić. Tym razem ledwo się rozpakował, a po trzech meczach go zwolnili - dodał 69-latek.
Tak Boniek nazwał działalność Wieczystej. "Piłkarskie wesołe miasteczko"
Klub, którym zarządza Wojciech Kwiecień, znany jest ze swojej rozrzutności na rynku transferowym oraz sprowadzania znanych nazwisk. W tym roku grają w nim m.in. byli reprezentanci Polski Michał Pazdan, Jacek Góralski, Carlitos, który niegdyś był czołowym snajperem Wisły Kraków oraz Legii Warszawa, a także Lucas Piazon, dawny gracz Chelsea.
Boniek nie ma jednak wątpliwości, że chociaż plany Kwietnia są ambitne i zakładają awans do Ekstraklasy, to klub jawi się wyłącznie jako fanaberia właściciela:- To jest coś nieprawdopodobnego, inwestujesz pieniądze, które nie powrócą pod względem wizerunkowym i biznesowym. W Krakowie jest Wisła, Cracovia i Hutnik. Nawet w przypadku awansu do Ekstraklasy Wieczysta to taki twór istniejący, dopóki właścicielowi będzie się chciało. To takie piłkarskie wesołe miasteczko. Zdemontujesz karuzelę i nie ma klubu.
Były prezes PZPN dodał jednak, że nie ma negatywnych odczuć względem właściciela Wieczystej:- Nie znam Wojciecha Kwietnia na tyle, by powiedzieć o nim coś złego. Ale to na tyle zamożny facet, że mógłby gdzieś kupić klub. Niech mu się wiedzie jak najlepiej i wejdzie do Ekstraklasy.
Po 15. kolejkach 1. Ligi Wieczysta Kraków zajmuje w tabeli 6. miejsce i zgromadziła w niej 23. punkty. Do prowadzącej Wisły traci aż 15 oczek, a do sensacyjnie zajmującej drugą pozycję Pogoni Grodzisk Mazowiecki - 5. Następne spotkanie Wieczysta rozegra 8 listopada ze Stalą Rzeszów.
