Wieczysta Kraków po trzynastu kolejkach 1. Ligi zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Biorąc pod uwagę szerokość oraz jakość ich kadry, a także fakt, iż w zimowym okienku mogą jeszcze się wzmocnić, awans do Ekstraklasy nie jest wykluczony. Niedawno klub zatrudnił nowego trenera z przeszłością na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce - Gino Lettieriego. Jednak wizja potencjalnego awansu tylko nasila problem, z którym Wieczysta zmaga się, odkąd tylko zaczęła swój marsz z okręgówki na szczyt.
Jest nim stadion. Obiekt przy ul. Chałupnika 16 nie spełnia pierwszoligowych wymogów, o ekstraklasowych nie mówiąc. Wieczysta domowe mecze w tym sezonie rozgrywa na stadionie Zagłębia Sosnowiec. Działacze klubu od lat walczą o budowę nowego. Powstał już nawet projekt, ale miasto Kraków zdecydowanie odrzuciło jego realizację, gdyż koszt oszacowano na 140 milionów złotych. Do końca października miał powstać nowy, tańszy projekt. Jednak najprawdopodobniej zostanie utworzony najwcześniej do końca tego roku. Klub wciąż kombinuje, a teraz krakowski portal lovekrakow.pl donosi o bardzo zaskakującej opcji.
Wieczysta może skorzystać przy budowie ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej. Co ma ono wspólnego z budową piłkarskiego stadionu? Otóż na terenie obiektu miałoby powstać ponad 500 Miejsc Doraźnego Schronienia (MDS). Takie miejsca służą ludności cywilnej podczas wojny lub innego zagrożenia. - Dodatkowo mamy tam zaprojektować około 500 tzw. miejsc tymczasowego schronienia. Czekamy na nowe rozporządzenie w tej sprawie. Niestety ono się opóźnia i Ministerstwo Obrony Narodowej potrzebuje bodajże dwa-trzy miesiące na jego przedstawienie. Końcowy projekt może się więc trochę opóźnić - powiedział zastępca prezydenta Krakowa Łukasz Sęk, cytowany przez portal lovekrakow.pl.
Według portalu MDS-ów miałoby powstać na stadionie Wieczystej 550. Ulokowane byłyby na parterze obiektu, a także w parkingu podziemnym. Na ten moment nie da się jednak powiedzieć, jak cała sprawa się rozwinie. MON nie jest jedynym ministerstwem, w którym klub szuka wsparcia, bo podobnie będzie także z Ministerstwem Sportu i Turystyki.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!