• Link został skopiowany

Sensacyjny ruch. Płacili za niego 3,7 mln euro. Wybrał I ligę zamiast Ekstraklasy

Wielu bardzo dobrych zawodników trafiło latem do Polski. Nie tylko do Ekstraklasy, ale i do pierwszej ligi. Jednym z takich zawodników jest Bastien Toma, który swego czasu był uważany za wielki talent. We wrześniu przeniósł się do ŁKS-u Łódź, ale - według doniesień Łukasza Olkowicza - mógł w tym sezonie grać w Ekstraklasie. Jeden klub go chciał.
Bastien Toma
Screen - https://www.youtube.com/watch?v=DWoRUoaMi-I

Letnie okienko transferowe było bardzo owocne dla polskich klubów. Na lokalnych boiskach możemy oglądać m.in. Kacpra Urbańskiego, Damiana Szymańskiego czy Kamila Piątkowskiego w barwach Legii. Z kolei Pogoń Szczecin pokusiła się o sprowadzenie Benjamina Mendy'ego - mistrza świata. To udowadnia, że nasza liga się rozwija.

Zobacz wideo Kacper Urbański najgorszy na boisku. Czy odrodzi się w Legii? Kosecki: Dajcie mu czas! Z tym talentem w końcu odpali

Sensacyjny transfer ŁKS-u

Ale to nie wszystko. We wrześniu ŁKS Łódź, grający na co dzień w pierwszej lidze przeprowadził zaskakujący transfer. Do zespołu dołączył Bastien Toma, który niegdyś był uważany za wielki talent i w przeszłości grał dla takich klubów jak FC St. Gallen, RKC Genk, Pacos Ferreira, czy FC Sion. Swego czasu Belgowie płacili za niego nawet 3,7 mln euro, a serwis Transfermarkt wyceniał go nawet na trzy miliony euro.

Aktualnie serwis szacuje, że jego aktualna wartość rynkowa wynosi milion euro. Ostatecznie wolny zawodnik zdecydował się podpisać roczny kontrakt z pierwszoligowym ŁKS-em Łódź z opcją przedłużenia o kolejny rok.

Pierwszoligowiec wygrał z klubem z Ekstraklasy

Jak się okazuje piłkarz mógł trafić do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce - PKO BP Ekstraklasy. Według doniesień Łukasza Olkowicza z "Przeglądu Sportowego" interesowała się nim m.in. Jagiellonia Białystok.

Serwis transfery.info cytuje słowa dziennikarza z Podcastu "Ofensywni". Tam padło, że: "Duma Podlasia nie była skłonna zaoferować mu takich pieniędzy, które otrzymuje on aktualnie przy alei Unii Lubelskiej, co jest spowodowane zasadą Łukasza Masłowskiego, aby najwięcej w klubie zarabiali zawodnicy zasłużeni, tacy jak Jesus Imaz czy Taras Romanczuk" - czytamy.

Zobacz też: Rodado powiedział prawdę o Błaszczykowskim. Aż nie mógł uwierzyć

Do tej pory Bastien Toma rozegrał cztery mecze w barwach ŁKS-u Łódź, w których strzelił dwa gola i dołożył asystę. W sumie spędził na murawie 292 minuty. Występuje na pozycji ofensywnego pomocnika.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: