• Link został skopiowany

Tak wygląda tabela I ligi. Sensacyjne wyniki w sobotę!

Podczas 31. kolejki Betclic 1. Ligi aż cztery zespoły walczące o play offy do gry w Ekstraklasie straciło punkty. W piątek porażki poniosły Wisła Kraków oraz Górnik Łęczna, ale w sobotę główni konkurencji tych zespołów - GKS Tychy i Polonia Warszawa - nie potrafili tego należycie wykorzystać. Jak obecnie wygląda tabela Ekstraklasy?
Marcel Łubik
Screen/TVP Sport

W piątek najważniejszym spotkaniem w kontekście walki o Ekstraklasę bez wątpienia był mecz Wisły Kraków z Wisłą Płock. Lepsza okazała się drużyna gości, która dzięki wygranej 3:1 umocniła się na trzecim miejscu w ligowej tabeli. Płocczanie na koncie posiadają 57 punktów: o 4 więcej od Miedzi Legnica (ta rozegra mecz w niedzielę) oraz właśnie krakowskiej Wisły. Oznacza to, że na trzy kolejki do końca sezonu zasadniczego ich udział w play offach do Ekstraklasy jest bardzo prawdopodobny.

Zobacz wideo

Podopieczni trenera Mariusza Misiury mogli więc w doskonałych humorach śledzić sobotnie zmagania drużyn, które są ich największymi konkurentami do walki o Ekstraklasę. Jako pierwszy zagrał Ruch Chorzów, który pojechał na wyjazdowy mecz z Wartą Poznań. Drużyna z Chorzowa musiała wygrać to spotkanie, by zachować chociaż iluzoryczne szanse na play offy. I wywiązała się ze swojego zadania, gdyż pokonała czerwoną latarnię ligi 2:0.

Jako drugie w sobotę zagrały ze sobą Polonia Warszawa i Stal Stalowa Wola. Przed meczem wydawać by się mogło, że Czarne Koszule bez najmniejszego problemu poradzą sobie z drużyną beniaminka, który zajmował ostatnie miejsce w tabeli. Tak się jednak nie stało. Stal sensacyjnie wygrała 3:2 i pokazała, że nie ma zamiaru składać broni w walce o utrzymanie. W tabeli awansowała na 17. miejsce, a do znajdującej się nad strefą spadkową Kotwicy Kołobrzeg traci tylko 2 punkty. Polonia z kolei miała okazję wyprzedzić w klasyfikacji Wisłę Kraków czy Miedź Legnicę, ale przez porażkę pozostała na 6. pozycji.

Ostatnim spotkaniem Betclic 1. Ligi w sobotę był mecz Znicza Pruszków z GKS-em Tychy. Goście w razie wygranej mogli zrównać się punktami ze wspomnianą Polonią. I chociaż po 17 minutach prowadzili już 2:0, to dali sobie wyrwać zwycięstwo - także za sprawą fatalnego błędu w rozegraniu przez Marcela Łubika. Bramkarz GKS-u w prostej sytuacji podał futbolówkę przed polem karnym prosto pod nogi Wiktora Nowaka, który skierował ją do pustej bramki.

Remis 2:2 oznaczał, że GKS nie przesunął się w tabeli, w której wciąż zajmuje 8. miejsce. W tej kolejce dołączył za to do pokaźnej grupy klubów walczących o play offy do Ekstraklasy, które pogubiły punkty. Poza wspomnianymi wpadkami Polonii i piątkową przegraną Wisły Kraków, porażkę 1:3 poniósł też Górnik Łęczna, który niespodziewanie przegrał z walczącą o utrzymanie Pogonią Siedlce.

Tabela po piątkowych meczach 31. kolejki I ligi:

  • 1. Arka Gdynia - 30 meczów, 65 punkty, bramki: 56:20
  • 2. Bruk-Bet Termalica Nieciecza - 30 m, 62 pkt, bramki: 60:34
  • 3. Wisła Płock - 31 m, 57 pkt, bramki: 53:35
  • 4. Miedź Legnica - 30 m, 53 pkt, bramki: 52:35
  • 5. Wisła Kraków - 31 m, 53 pkt, bramki: 53:32
  • 6. Polonia Warszawa - 31 m, 52 pkt, bramki: 43:34
  • 7. Górnik Łęczna - 31 m, 49 pkt, bramki: 46:34
  • 8. GKS Tychy - 31 m, 49 pkt, bramki: 42:31
  • 9. Ruch Chorzów - 31 m, 46 pkt, bramki: 46:40
  • 10. Znicz Pruszków - 31 m, 43 pkt, bramki: 42:41
  • 11. ŁKS Łódź - 30 m, 35 pkt, bramki: 39:37
  • 12. Stal Rzeszów - 30 m, 35 pkt, bramki: 41:44
  • 13. Odra Opole - 30 m, 27 pkt, bramki: 26:54
  • 14. Chrobry Głogów - 30 m, 26 pkt, bramki: 30:54
  • 15. Kotwica Kołobrzeg - 30 m, 25 pkt, bramki: 23:47
  • 16. Pogoń Siedlce - 31 m, 23 pkt, bramki: 32:51
  • 17. Stal Stalowa Wola - 31 m, 23 pkt, bramki: 27:52
  • 18. Warta Poznań - 31 m, 21 pkt, bramki: 19:52
Więcej o: