We wtorek 22 kwietnia rozegrano mecz Betclic 1. ligi pomiędzy Kotwicą Kołobrzeg a Ruchem Chorzów. Obie drużyny ostatni raz mierzyły się ze sobą 4 października ubiegłego roku, a to spotkanie zakończyło się zwycięstwem tych drugich 1:0. Niebiescy pojechali do woj. zachodniopomorskiego, by powalczyć o pierwsze zwycięstwo od grudnia 2024 roku.
Mecz był bardzo emocjonujący, a Ruch prowadził do 87. minuty 3:2. Wynik w tym meczu otworzył Soma Novothny, który już w 16. minucie dał gościom prowadzenie. Na to trafienie trzy minuty później odpowiedział Josh Perez. Początek drugiej połowy to koncert w wykonaniu Novothnego, który ponownie wpisał się na listę strzelców w 52. i 62. minucie, kompletując hat-tricka.
W końcówce "do słowa" doszli kibice obu klubów, którzy odpalili race. To, co się działo na trybunach, relacjonował profil w serwisie X o nazwie "Kaszkiet". Jako pierwsi pirotechnikę odpalili kibice Kotwicy, którzy próbowali zagrzać swoich piłkarzy do walki.
Później odpowiedzieli kibice Ruchu. "Część poleciała na murawę stadionu Kotwicy" - czytamy. Chwilę później mecz został przerwany. "Trudno zrozumieć tę kanonadę kibiców Ruchu Chorzów. Dziwna sprawa, zwłaszcza że Ruch w tym spotkaniu prowadzi. Towarzyszyło jej natomiast mnóstwo pozdrowień skierowanych do służb mundurowych. Może o to chodziło. Piłkarze obu drużyn wracają na murawę, spotkanie będzie kontynuowane" - napisał.
Chwilę później mecz został wznowiony. To, co się wydarzyło, lepiej wpłynęło na gości, którzy za sprawą Daniela Szczepana w 90+6' strzelili czwartego gola i przypieczętowali zwycięstwo. Gospodarze z Kołobrzegu byli w stanie odpowiedzieć tylko jednym trafieniem Michała Cywińskiego w 90+8'. Ostatecznie to spotkanie zakończyło się wynikiem 3:4.
Po tym meczu Ruch Chorzów, który ma 40 pkt, przesunął się na 9. miejsce, wyprzedzając Znicz Pruszków. Z kolei Kotwica Kołobrzeg z dorobkiem 22. "oczek" utrzymała bezpieczną 15. lokatę tuż nad strefą spadkową. 16. Warta Poznań ma tylko jeden punkt mniej.