Bardzo ciekawie zapowiadający się mecz: Arka Gdynia - Stal Rzeszów zakończył 18. kolejkę I ligi. Obie drużyny to jedne z najskuteczniejszych drużyn rozgrywek. Dotychczas Arka Gdynia była na drugim miejscu pod względem liczby bramek (37.), a Stal na piątym (30.). Zespół z Trójmiasta wcześniej miał też serię pięciu zwycięstw z rzędu u siebie, w których zdobył aż 16 bramek!
Pierwsza połowa tego spotkania należała zdecydowanie do Arki Gdynia. Gospodarze zdobyli w niej dwa gole i mieli komfortową sytuację
Najpierw w 19. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony z rzutu rożnego Dawida Gojnego, Karol Czubak strzałem głową z sześciu metrów dał prowadzenie Arce. Dla tego zawodnika był to już 14. gol w tym sezonie i prowadzi wśród najskuteczniejszych. Ma dwa trafienia więcej od wicelidera - Angela Rodado (Wisła Kraków).
Cztery minuty później było już 2:0. Michał Marcjanik posłał dalekie, ponad 60-metrowe podanie, a na 20 metrze przyjął je Tornike Gaprindashvili. Gruzin zdecydował się na natychmiastowy strzał i przelobował wychodzącego bramkarza, 19-letniego Jakuba Raciniewskiego.
W drugiej połowie w 62. minucie kontaktowego gola po rzucie rożnym zdobył Kamil Kościelny. Asystę miał zawodnik z Luksemburga - Sebastien Thill. Ostatecznie gospodarze wygrali 2:1.
Arka Gdynia po tej wygranej jest wiceliderem I ligi. Ma 37 punktów, pięć mniej niż wicelider Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Stal Rzeszów z 26 punktami jest na dziewiątej pozycji.
W 18. kolejce padło 25 goli. Najwięcej, bo aż sześć zdobył Ruch Chorzów, który rozbił u siebie Odrę Opole aż 6:0 (3:0). Nie zwalnia tempa lider Bruk-Bet Termalica Nieciecza, który pokonał na wyjeździe spadkowicza z ekstraklasy - Wartę Poznań 1:0. W hicie kolejki Wisła Kraków wygrała przed własną publicznością z ŁKS-em Łódź 2:1 po golu w doliczonym czasie gry Łukasza Zwolińskiego.