Ależ skandal w I lidze. Niewiarygodne, co wymyślili kibice

Polonia Warszawa wygrała 1:0 z Ruchem Chorzów po golu Łukasza Zjawińskiego i zwiększyła przewagę nad strefą spadkową. Przy okazji tego spotkania doszło jednak do sporego skandalu, o czym poinformował profil warszawskiej policji na portalu X. "Karetka pogotowia na sygnale próbowała wwieźć środki pirotechniczne na stadion przy ul. Konwiktorskiej" - czytamy. Osoby, które znajdowały się w karetce, mogą usłyszeć wyrok do pięciu lat pozbawienia wolności.

Polonia Warszawa rozpoczęła nowy sezon I ligi z Rafałem Smalcem na ławce trenerskiej. Po czterech kolejkach, w których Polonia zdobyła jeden punkt, Smalec został zwolniony, a jego umowę rozwiązano za porozumieniem stron. Później jego miejsce zajął Mariusz Pawlak, który ma za sobą przeszłość w Polonii jako piłkarz. Do tej pory Polonia przegrała tylko dwa z dwunastu meczów za kadencji Pawlaka. W ten sposób Polonia zajmuje dziesiąte miejsce z 24 punktami, co daje ponad 10-punktową przewagę nad strefą spadkową.

Zobacz wideo Żelazny: Gdyby Zieliński zrobił selfie z Ronaldo w Neapolu, to kibice dostaliby pianę na pysku

Polonia przegrała ostatni mecz 5 października, gdy rywalizowała na wyjeździe z Wisłą Płock (1:4). Od tamtej pory Polonia zremisowała 1:1 ze Stalą Stalowa Wola i 0:0 z ŁKS-em, a także wygrała z GKS-em Tychy (2:1), Stalą Rzeszów (1:0) i Ruchem Chorzów (1:0). Dodatkowo Polonia awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski po zwycięstwie 3:2 nad Wigrami Suwałki. We wspomnianym starciu z Ruchem, które odbyło się w niedzielę, jedynego gola strzelił Łukasz Zjawiński.

Policja zatrzymała karetką pogotowia. "Ponad 160 sztuk środków pirotechnicznych"

Przy okazji starcia Polonii z Ruchem doszło do skandalu. O wszystkim poinformował profil "Policja Warszawa" na portalu X. Kibice mieli otrzymać materiały pirotechniczne w... bardzo nietypowy sposób. "Karetka pogotowia na sygnale próbowała wwieźć środki pirotechniczne na stadion przy ul. Konwiktorskiej. Policjanci z Oddziału Prewencji Policji, biorący udział w zabezpieczeniu dzisiejszego meczu, zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia ratunkowego" - czytamy.

"Kobieta i mężczyzna próbowali wwieźć na teren imprezy masowej ponad 160 sztuk różnego rodzaju środków pirotechnicznych, 29 kombinezonów malarskich i 20 zapalniczek. Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego bulwersującego zdarzenia. Zgodnie z art. 59 Ustawy o Bezpieczeństwie Imprez Masowych, za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności" - dodaje warszawska policja.

- Kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych. Był to student medycyny, a nie ratownik medyczny - przekazał Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, cytowany przez serwis tvn24.pl.

W kolejnym ligowym meczu Polonia Warszawa zagra na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. To spotkanie odbędzie się w piątek o godz. 18:00.

Więcej o: