Cztery gole jednego zawodnika! Bolesny nokaut w I lidze

Po zakończeniu przerwy reprezentacyjnej przyszła pora na wznowienie rozgrywek I ligi! Na zapleczu ekstraklasy rywalizuje m.in. Kotwica Kołobrzeg, która w zeszłym sezonie występowała na poziomie II ligi. W piątkowy wieczór beniaminek na własnym stadionie otrzymał bolesną lekcję od Termalici Nieciecza. Lider I ligi był bezlitosny. Mecz miał jednego bohatera. Został nim Kacper Karasek!

W niedzielę 10 listopada rozegrane zostały ostatnie spotkania 16. kolejki I ligi. Dzień później rozpoczęła się przerwa reprezentacyjna, która zakończyła się dopiero kilka dni temu. Co ciekawe, w jej trakcie zaległy mecz przeciwko Chrobremu Głogów rozegrała Wisła Kraków, która zwyciężyła 3:0. W piątkowy wieczór rywalizacja na zapleczu ekstraklasy znów ruszyła na dobre.

Zobacz wideo

Grad goli w Kołobrzegu. Kotwica rozbita na własnym stadionie

17. seria gier rozpoczęła się od spotkania Kotwicy Kołobrzeg z Termaliką Nieciecza. Pierwsza z drużyn to beniaminek I ligi, natomiast goście to pełnoprawni kandydaci do powrotu do elity. Kotwica w ostatnim czasie przeżywa ogromny kryzys. Zespół prowadzony przez Ryszarda Tarasiewicza nie wygrał spotkania w lidze od... 20 sierpnia. Wtedy to zawodnicy z Kołobrzegu pokonali u siebie 1:0 Polonię Warszawa. Od tamtej pory ani razu nie zgarnęli trzech punktów.

Zupełnym przeciwieństwem jest drużyna z Niecieczy, która w pięciu ostatnich meczach I ligi wygrywała dwa razy, dokładając remis 1:1 z Miedzią Legnica zaraz przed przerwą na mecze międzypaństwowe. Obecną dyspozycję zespołów Termaliki i Kotwicy doskonale widzieliśmy w piątek w Kołobrzegu. Goście od samego początku totalnie zdominowali rywali i dyktowali warunki przez pełne 90 minut.

Wynik Termalica Nieciecza otworzyła w 24. minucie. Kapitalnym podaniem do Kamila Zapolnika popisał się Igor Strzałek. 20-latek posłał świetną piłkę, po której doświadczony napastnik znalazł się sam na sam z bramkarzem, pokonując go uderzeniem bez przyjęcia. W pierwszej połowie do siatki Kotwicy trafił jeszcze Kacper Karasek z rzutu karnego.

W drugiej części gry scenariusz był niemal identyczny. Zepchnięci do defensywy gospodarze nie potrafili bronić się przed kolejnymi atakami Termaliki, a konkretnie wspomnianego Karaska! 22-latek rozegrał jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy mecz w karierze. Po przerwie dosłownie w pojedynkę rozbił Kotwicę, strzelając hat-tricka w cztery minuty! Łącznie na listę strzelców wpisał się aż cztery razy.

Ostatecznie zespół z Kołobrzegu poległ aż 0:5. Bohaterem gości został Kacper Karasek, który z dziesięcioma bramkami jest wiceliderem w klasyfikacji strzelców. Dzięki efektownej wygranej Termalica Nieciecza umocniła się na fotelu lidera I ligi. Na ten moment po 17. kolejkach ekipa Marcina Brosza zebrała 39 punktów. Druga Miedź ma o sześć oczek mniej, jednak zostały jej do rozegrania dwa zaległe starcia. Za to Kotwica, która nie wygrała żadnego meczu w lidze przez trzy miesiące, z 14. punktami plasuje się na 13. pozycji.

Kotwica Kołobrzeg - Termalica Nieciecza 0:5

Bramki: 24' Kamil Zapolnik, 35', 53', 55', 57' Kacper Karasek

Więcej o: