- W polskiej piłce patologią jest, że my jako prezesi, opinia publiczna, kibice, przyzwyczailiśmy się do tego, żeby zwalniać trenerów w trakcie sezonu. O ile rozumiem po dłuższej pracy, to ocenianie trenerów w trakcie trwania sezonu, po jednym kwartale czy dłużej, jest skandaliczne. Próby rozliczeń, patrzenia na projekt z perspektywy 4-5 miesięcy są skandalem - mówił Jarosław Królewski na konferencji prasowej, na której przedstawił Kazimierza Moskala jako nowego trenera Wisły.
Kazimierz Moskal zwolniony. Kogo Królewski zatrudni na jego miejsce? Szykuje się sensacyjny powrót do Wisły
Okazuje się, że Kazimierz Moskal wytrzymał na stanowisku trenera Wisły 111 dni - czyli nieco ponad trzy miesiące. Szkoleniowiec poprowadził drużynę w 15 meczach, w trakcie których największym sukcesem była gra Wisły w europejskich pucharach - bo tak trzeba nazwać awans tego klubu do baraży o Ligę Konferencji Europy. Gorzej szło Wiśle w I lidze. Obecnie zajmuje 16. miejsce w tabeli, choć trzeba pamiętać, że w porównaniu do większości zespołów w tych rozgrywkach, ma aż trzy mecze zaległe.
Królewski zdecydował się podjąć - według swoich własnych słów - skandaliczną decyzję o zwolnieniu Moskala. Na razie właściciel Wisły nie zabrał jeszcze głosu odnośnie tego, co dzieje się w klubuie. Wszyscy kibice krakowskiej drużyny zastanawiają się - co dalej?
Z informacji podanych przez portal Meczyki wynika, że Królewski może ponownie zatrudnić Alberta Rude, który odszedł z Wisły po zakończeniu poprzedniego sezonu. "Według naszych informacji do Wisły może wrócić Albert Rude (...). Rude jest zainteresowany ponownym podjęciem pracy w Polsce. Niedawno z trybun obserwował mecz Wisły z Wartą. Ma więc rozeznanie w sytuacji w Krakowie" - informuje portal.
Piotr Koźmiński z Goal.pl dodał w programie "Studio Reymonta", że pierwsze informacje o możliwym powrocie Hiszpana pojawiły się już w poprzednim tygodniu.
Rude jest kibicom Wisły doskonale znany. Z jednej strony przyczynił się do największego sukcesu drużyny w ostatnich latach - to pod jego wodzą klub wygrał Puchar Polski - ale trzeba też pamiętać, że to za jego kadencji Wisła zagrała najgorszy sezon ligowy w historii klubu i nie wywalczyła nawet awansu do baraży o ekstraklasę.
Królewski wysoko ceni sobie umiejętności tego szkoleniowca. Po jego odejściu z Wisły zapewniał, że w przyszłości Hiszpan będzie pracował w największych klubach świata. Na razie coraz więcej wskazuje na to, że zanim tak się stanie, to wróci do Krakowa.
