Wisła Kraków nie była w stanie zrealizować najważniejszego celu na poprzedni sezon, jakim była awans do ekstraklasy. Mimo że sięgnęła po Puchar Polski, to koszmarne wyniki w maju sprawiły, że zaprzepaściła szanse na podwójny sukces. Nie minęło dużo czasu, a odejście ogłosili dyrektor sportowy Kiko Ramirez oraz trener Albert Rude. Jego następcą została legenda klubu - Kazimierz Moskal, natomiast w poniedziałek potwierdzono, że za pion sportowy odpowiadał będzie Vullnet Basha.
Władze klubu zaczęły działać, by sprowadzić odpowiednich następców tych, którzy odeszli. Zespół opuściło aż ośmiu piłkarzy, w tym m.in. Szymon Sobczak, który przeniósł się do Arki Gdynia. Do drużyny dołączyli już za to obrońca Giannis Kiakos, a na liście życzeń znalazł się choćby Angel Garcia z Recreativo Huelva.
Dziennikarz Tomasz Włodarczyk zdradził ostatnio, że Wisła ma być również zainteresowana Łukaszem Zwolińskim, który nie znajduje się w planach Marka Papszuna na przyszły sezon. "Gazeta Krakowska" podała w niedzielę, że snajpera Rakowa nie musi być jedyną opcją dla działaczy klubu. Rzekomo kolejnym kandydatem do wzmocnienia ataku ma być Dimitar Mitkow, który po rozstaniu z Lokomotiwem Sofia pozostaje bez klubu.
"Jak wygląda sprawa sprowadzenia Dimitara Mitkowa do Wisły na ten moment? Można to określić krótko - rozmowy trwają" - czytamy. Gdyby taki transfer doszedł do skutku, to niewątpliwie byłby to ogromny krok w karierze piłkarza. Jak dotąd jego największym klubem był Łudogorec Razgrad, nie licząc Rubina Kazań, do którego był jedynie wypożyczony. Mimo że w bułgarskiej drużynie wystąpił zaledwie 11 razy, to może się pochwalić zdobytym mistrzostwem kraju.
24-latek rozegrał w ubiegłym sezonie łącznie 34 mecze, w których strzelił sześć goli i zanotował asystę. Gazeta zaznacza, że Wisła ma bardzo dobre wspomnienia z bułgarskimi napastnikami, gdyż w przeszłości świetne liczby wykręcał dla niej Cwetan Genkow. Ten był nawet przez wiele lat najlepszym zagranicznym strzelcem w historii, dopóki ostatnio nie wyprzedził go Angel Rodado.
Wisła rozpocznie nowy sezon 11 lipca, kiedy na własnym stadionie zagra w I rundzie el. LE z KF Llapi.