"Nowy stadion dla Resovii" - takie hasła słychać było na meczach rzeszowskiego klubu przez długie miesiące. Obecnie drużyna rywalizuje na obiekcie przy ulicy Hetmańskiej, który dzieli z miejscowym rywalem, czyli Stalą. Stadion służy także żużlowcom Stali, a więc jego grafik jest dość napięty. Okazuje się, że już niedługo Resovia będzie mogła przenieść się na swój obiekt.
Już w listopadzie Rada Miasta Rzeszowa przegłosowała uchwałę, na mocy której Resovia miała otrzymać dofinansowanie do budowy nowego stadionu. Właściwie chodziło o gruntowną przebudowę obiektu przy ulicy Wyspiańskiego 22, który jest macierzystym stadionem klubu. Teraz wiadomo już nieco więcej. W tym miejscu stanie Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki.
Władze miasta 24 kwietnia poinformowały o podpisaniu umowy z firmą Mirbud, która ma wykonać prace budowlane. Właściwie zacznie się od rozbiórki obecnego obiektu, a następnie wzmocnienia gruntu, pracy nad fundamentami i budowy. Całość inwestycji ma zostać wykonana do 31 października 2026 roku.
Koszty inwestycji są spore, bo wyniosą 194 miliony złotych. 104 miliony pochodzić będą z budżetu miasta, 60 milionów przekaże ministerstwo sportu, a pozostałe 30 Samorząd Województwa Podkarpackiego. - Zapowiedziałem, że w końcu trzeba przełamać tę niemoc jeśli chodzi o duże inwestycje sportowe w Rzeszowie i to się udało. Choć przyznam, że był to jeden z najbardziej skomplikowanych projektów z jakim miałem do czynienia - powiedział prezydent miasta Konrad Fijołek.
Być może projekt jest skomplikowany, ale nowy stadion ma być naprawdę okazały i stać się jednym z najnowocześniejszych obiektów lekkoatletycznych w Polsce. Powstanie na nim 400-metrowa bieżnia, 150-metrowa bieżnia kryta, skocznie do skoku w dal, skoku wzwyż i skoku o tyczce. Nie zabraknie również boiska do piłki nożnej, które będzie podgrzewane i wyposażone w system nawadniający.
Obiekt ma spełniać wymogi licencyjne ekstraklasy i UEFA. Łącznie na stadionie znajdzie się 7 947 zadaszonych miejsc. Oprócz funkcji sportowych projektanci przewidzieli także możliwość organizowania koncertów i innych wydarzeń kulturalnych.
Obecnie Resovia znajduje się w strefie spadkowej I ligi i ma na koncie 29 punktów po 29 meczach. Do końca sezonu piłkarze Rafała Ulatowskiego zagrają jeszcze pięć meczów i spróbują utrzymać się na zapleczu ekstraklasy.