Wisła Kraków od lat zmaga się z niemałymi problemami finansowymi, które na przełomie 2018 i 2019 roku prawie doprowadziły do upadku klubu. Później trudną sytuację pogłębił m.in. spadek z ekstraklasy. Krakowanie nadal walczą o stabilizację i jednocześnie o grę w na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kolejnym sezonie. Do tego potrzebne są jednak pieniądze, o które Stowarzyszenie Socios Wisła Kraków poprosił Jarosław Królewski.
Meczyki poinformowały, że Wisła potrzebuje pieniędzy i w tym celu zwróciła się do Socios Wisła o wsparcie, bo do 15 kwietnia klub musi"uporządkować liczby i złożyć dokumenty do Kierownika Działu Licencji" o licencję na grę w ekstraklasie lub I lidze w kolejnych rozgrywkach. Do tego krakowianie potrzebują jednak pilnego wsparcia w wysokości 1,5 miliona złotych.
Prezes stowarzyszenia Piotr Leśkiewicz poinformował, że decyzja w sprawie przekazania pieniędzy ma zapaść w ciągu kilku najbliższych dni. Socios w ciągu ostatnich lat przekazali klubowi już ponad 6,3 miliona złotych i są bardzo potrzebnym wsparciem. Obecnie ich stan konta to ponad 2,3 miliona złotych.
Na informację Meczyków odpowiedział Jarosław Królewski. "Panie Redaktorze, a doczytał Pan w piśmie, że Wisła Kraków raz do roku od 5 lat otrzymywała tego typu dotacje od Stowarzyszenia Socios z małym wyjątkiem moich czasów kiedy w 2023 roku nie wystosowałem takie prośby do Stowarzyszenia?" - zapytał prezes Wisły i udostępnił pełną treść oświadczenia.
"Niestety wzrost inflacji, płacy minimalnej, zużycia energii, dodatkowych podwyżek na infrastrukturę sportową i stadion generują dla Klubu kolejne miliony złotych kosztów dodatkowych, które poza tymi wynikającymi z braku środków z praw telewizyjnych (10-12 mln), co roku mocno wpływają na płynność finansową tak dużego Klubu, jakim jest Wisła Kraków, obciążając go drastycznie" - czytamy w jego treści.
Bieżące potrzeby Wisły to:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!