Rozpoczęta latem i zakończona w środę kadencja Grzegorza Mokrego na stanowisku trenera Podbeskidzia okazała się totalną porażką. Pod wodzą byłego już trenera "Górale" wygrali zaledwie dwa z piętnastu spotkań i zdobywając w sumie tylko 13 punktów plasują się na przedostatnim miejscu w tabeli I ligi.
To sprawiło, że działacze Podbeskidzia przestali zwlekać i oficjalnie poinformowali o tym, na co zapowiadało się od kilku tygodni. Zwolnili Mokrego i jak informował w środę dziennikarz Sport.pl Dominik Wardzichowski, mieli już wówczas przygotowanego jego następcę, którym jest Dariusz Marzec - były trener Stali Rzeszów, Arki Gdynia czy ostatnio Wieczystej Kraków.
W czwartek nasze doniesienia się potwierdziły. Dariusz Marzec został oficjalnie trenerem Podbeskidzia Bielsko-Biała, podpisując z nim niespełna dwuletni kontrakt - do końca sezonu 2024/25.
Marzec będzie miał za zadanie przede wszystkim odbudować słabo spisujących się "Górali" i sprawić, by zespół przesunął się ze strefy spadkowej na bezpieczne miejsce w tabeli I ligi.
Do zmian doszło także w sztabie szkoleniowym Podbeskidzia. Drużynę opuszczają asystent Mokrego Donatas Vencevicius, trener analityk Tomasz Byszko, trener bramkarzy Michal Peškovič oraz trener przygotowania motorycznego Dawid Musiał.
W roli asystenta Dariusza Marca w Podbeskidziu wcieli się młody, bo ledwie 31-letni Jakub Nowak. Trenerem bramkarzy będzie z kolei Mariusz Mucharski, który pełnił tę funkcję m.in. w Bruk-Becie Termalice Nieciecza, Koronie Kielce czy Wiśle Płock.
Pierwszy mecz po przerwie na kadrę Podbeskidzie Bielsko-Biała rozegra w piątek 24 listopada, gdy zmierzy się na wyjeździe z Chrobrym Głogów.