Stało się. Wielki powrót Błaszczykowskiego po 637 dniach [WIDEO]

Wisła Kraków wygrała aż 3:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, ale to nie o zwycięstwie najwięcej się mówi. Głównym tematem jest powrót Jakuba Błaszczykowskiego. Były reprezentant Polski pojawił się na murawie po raz pierwszy od 637 dni.

W 32. kolejce I ligi Wisła Kraków grała na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Było to ważny mecz dla piłkarzy Radosława Sobolewskiego - musieli wygrać, by nadal liczyć się w walce o bezpośredni awans do ekstraklasy. Nie dość, że krakowianie pewnie zwyciężyli, to doszło też do historycznej i długo wyczekiwanej chwili. Po raz pierwszy od niespełna 21 miesięcy na boisku pojawił się Jakub Błaszczykowski.

Zobacz wideo Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle szykuje się na finał Ligi Mistrzów. Śliwka: Jesteśmy dumni, ale nie jest to koniec misji

Wielki powrót Jakuba Błaszczykowskiego

Ostatni mecz reprezentant Polski rozegrał 29 sierpnia 2021 w meczu z Legią Warszawa. Z kolei we wrześniu doznał zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie, przez co stracił blisko dwa lata gry. Do treningów wrócił już w lutym tego roku, a Wisła zgłosiła go nawet do rozgrywek I ligi. Mimo to Błaszczykowski nie miał okazji wejść na boisko. 

Arbeloa Kapitalny sezon w wykonaniu byłej gwiazdy Realu. Potrójna korona. I to w debiucie

To zmieniło się dopiero w meczu z Podbeskidziem. Polak znalazł się po raz pierwszy w kadrze, a spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych. W 82. minucie, kiedy na tablicy wyników było 3:0, po golach Dawida Szota oraz dublecie Angela Rodado, w końcu 37-latek przywitał się oficjalnie z murawą.

Został ciepło przyjęty przez trybuny oraz kolegów z zespołu - ci wręczyli mu nawet opaskę kapitańską. Tym samym Błaszczykowski rozegrał swój pierwszy mecz od dokładnie 637 dni.  

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl 

Jan Tomaszewski, FC Barcelona Legenda reprezentacji kpi z sukcesu Lewandowskiego. "Guzik mnie obchodzi"

To oznacza, że Polak wraca do formy, co jest dobrym prognostykiem przed czerwcowym sparingiem z Niemcami, który będzie jednocześnie meczem pożegnalnym Błaszczykowskiego z kadrą, choć nie jest jeszcze przesądzone, czy otrzyma symboliczne minut od Fernando Santosa. W biało-czerwonych barwach rozegrał łącznie 108 spotkań, w których zdobył 21 bramek. Starcie, które zaplanowano na 16 czerwca, będzie więc jego ostatnim z orłem na piersi. 

Więcej o: