Na piątek w I lidze zaplanowane były dwa spotkania - Arki Gdynia z Resovią Rzeszów oraz Puszczy Niepołomice z ŁKS-em Łódź. Szczególnie ten drugi mecz zapowiadał się arcyciekawie - czwarty zespół tabeli podejmował niepokonanego wiosną lidera z Łodzi.
Punkt o 18:00 rozpoczął się mecz Arki Gdynia z Resovią Rzeszów. Spotkanie zaczęło się bardzo dobrze dla gdynian, którzy już w 5. minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Luci Capanniego z rzutu karnego. W kolejnych minutach Arka rozpędzała się i w 40. minucie potwierdziła przewagę na boisku drugim golem. A jego strzelcem został Karol Czubak. Kiedy wydawało się, że do przerwy będzie 2:0, trzeciego gola przed zejściem do szatni strzelił Kacper Skóra.
Po zmianie stron Arka dalej przeważała i wyglądała jak zespół, który rzeczywiście będzie liczył się w walce o awans do ekstraklasy. W 78. minucie drugiego gola tego wieczoru zdobył Karol Czubak, który był najlepszym zawodnikiem w całym meczu. Arka wygrała 4:0 i ma na koncie 37 punktów.
O 20:30 Krzysztof Jakubik rozpoczął spotkanie Puszczy z ŁKS-em, a więc dwóch drużyn, które będą walczyć o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Od pierwszych minut mecz nie porywał, choć minimalną przewagę miała Puszcza. Udowodniła to w 25. minucie zdobywając gola za sprawą Tomasza Wojcinowicza.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
Po zmianie stron ŁKS Łódź zmienił nieco swoją grę i miał przewagę nad gospodarzami. Większe posiadanie piłki nie przełożyło się jednak na zdobycze bramkowe. ŁKS przegrał 0:1 i była to pierwsza wiosenna porażka lidera z Łodzi.