W piątek odbyły się pierwsze mecze I ligi po zimowej przerwie. Tego dnia o 18:00 w Nowym Sączu miejscowa Sandecja zmierzyła się z Górnikiem Łęczna. Gospodarze liczyli, że po tym spotkaniu uda im się opuścić strefę spadkową.
I liga. Kapitalny gol Tomasza Boczka
Spotkanie w lepszym stylu rozpoczęła ekipa z Nowego Sącza. Objęła prowadzenie w 28. minucie po pięknym golu Tomasza Boczka. W okolicach pola karnego obrońca przejął piłkę, która zaczęła odbijać się od murawy. Boczek bez zastanowienia zdecydował się na uderzenie, kiedy znajdowała się w powietrzu i przelobował bramkarza. Po chwili zawodnik cieszył się ze zdobytej bramki razem z kolegami z drużyny. "Wróciła I liga i to od razu z przytupem" - napisał Polsat Sport.
Dziesięć minut później Sandecja strzeliła kolejnego gola. Tym razem na listę strzelców wpisał się Kamil Słaby. W drugiej połowie gospodarze częściej atakowali bramkę rywali i ponownie przyniosło to oczekiwany efekt. W 70. minucie Jakub Wróbel podwyższył prowadzenie. Była to ostatnia bramka w tym spotkaniu i ostatecznie Sandecja pokonała Górnik Łęczna 3:0.
Dzięki temu zwycięstwu Sandecja awansowała na 14. miejsce w tabeli. Po 19 kolejkach ma na koncie 17 punktów, o dwa więcej niż otwierająca strefę spadkową Chojniczanka. Górnik Łęczna z kolei plasuje się na 13. pozycji z dorobkiem 19 punktów.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Tomasz Boczek jest piłkarzem Sandecji od sierpnia 2020 roku, kiedy to przeniósł się do tego klubu z Warty Poznań. W bieżącym sezonie rozegrał 17 meczów. Piątkowe trafienie z Górnikiem było jego pierwszym w tych rozgrywkach. W drugim piątkowym meczu I ligi Wisła Kraków pokonała 2:0 Resovię Rzeszów.
