Wisła Kraków może mówić o sporym niedosycie po pierwszej części sezonu I ligi. Zespół prowadzony przez Radosława Sobolewskiego zajmuje 10. miejsce po 18 meczach z 24 punktami i traci cztery punkty do Arki Gdynia, zajmującej ostatnie miejsce gwarantujące grę w barażach o ekstraklasę. Wisła zdecydowała, że rozstanie się z siedmioma piłkarzami po rundzie jesiennej - m.in. z Momo Cisse czy Patrykiem Plewką. Klub też stopniowo się rozkręca w trakcie zimowego okna transferowego.
Wisła Kraków poinformowała 19 grudnia, że pod koniec roku testy medyczne przejdzie Hiszpan David Junca. "Po otrzymaniu wyników podjęta zostanie decyzja dotycząca ewentualnego zakontraktowania zawodnika" - mogliśmy przeczytać w komunikacie. Później Wisła opublikowała zdjęcie z Jarosławem Królewskim, Davidem Juncą i Kiko Ramirezem informując kibiców, że Junca w środę rozpocznie testy medyczne. Na razie brakuje informacji, jak długim kontraktem związałby się Hiszpan z nowym pracodawcą.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
David Junca pozostaje bez klubu od lipca tego roku, kiedy wygasł jego kontrakt z Gironą. Wcześniej hiszpański obrońca grał m.in. dla Eibar czy Celty Vigo. Junca zagrał 79 meczów w Primera Division, notując 11 asyst. Nieco więcej meczów zagrał na zapleczu LaLigi, notując trzy gole i osiem asyst w 85 meczach. Warto dodać, że Junca praktycznie nie grał meczów w sezonach 19/20 i 20/21 z powodu kontuzji. Wiele wskazuje na to, że David Junca byłby jedynym nominalnym lewym obrońcą w Wiśle, bo klub zamierza się rozstać z Krystianem Wachowiakiem i Jakubem Niewiadomskim.
David Junca byłby trzecim piłkarzem sprowadzonym przez Wisłę Kraków w trakcie zimowego okna transferowego. Wcześniej klub, którego większościowym udziałowcem jest Jarosław Królewski, podpisał kontrakty z Igorem Sapałą (ex Raków Częstochowa) oraz Alexem Mulą (ex Malaga). Wisła Kraków zagra pierwszy mecz w drugiej części sezonu przeciwko Resovii Rzeszów. Ten mecz odbędzie się 11 lutego o godz. 12:00.