Robert Lewandowski został niedawno ogłoszony nowym piłkarzem Barcelony. Jego prezentacja w nowym zespole pozostawia jednak wiele do życzenia. Na początek klub udostępnił w mediach społecznościowych nagrany telefonem filmik, na którym napastnik stoi w wieży ratowniczej na opustoszałej plaży i wita się z kibicami. Na nagraniu przez chwilę widoczny był także palec operatora.
Sposób, w jaki zaprezentowano Robert Lewandowskiego został skrytykowany. Według ekspertów oraz kibiców klub powinien dużo bardziej się postarać w przedstawieniu piłkarza takiej klasy. Nagranie bardzo szybko stało się obiektem kpin ze środowiska piłkarskiego.
Podbeskidzie Bielsko-Biała postanowiło wykorzystać tę marketingową wpadkę i udostępniło filmik przedstawiający zawodnika Michała Willmana. Zawodnik w poprzednich sezonach występował w rezerwach Podbeskidzia, a teraz związał się z klubem pierwszą, profesjonalną umową, która wygaśnie za dwa lata.
Inspiracja, a zarazem szydera są łatwe do odczytania. Piłkarz pierwszoligowego zespołu również stoi w budynku na plaży, a operator celowo przysłonił na chwilę kadr palcem. Pracownicy Podbeskidzia nieco bardziej jednak postarali się w wyborze miejsca. W odróżnieniu od filmiku Barcelony, gdzie wszystko dzieje się na opustoszałej plaży w pochmurną pogodę, klub z Bielsko-Białej zdecydował się na ładniejszą lokalizację. Cała akcja ma miejsce w słoneczny dzień, a wokół widać odpoczywających plażowiczów. Również budynek wydaje się nieco bardziej zadbany niż ten na nagraniu hiszpańskiego zespołu.
Rozczarowująca prezentacja Lewandowskiego to nie pierwszy materiał związany z polskim napastnikiem, który nie przypadł do gustu fanom. Parę dni po wspomnianym filmiku na media społecznościowe klubu została wrzucona grafika przedstawiająca Polaka z podpisem "Lewangoldski". Obrazek ponownie został skrytykowany przez fanów.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.