- Przygotowań do sezonu 2022/2023 wraz z pierwszą drużyną nie rozpocznie dwóch dotychczasowych członków sztabu szkoleniowego. Z Wisłą Kraków żegnają się trener bramkarzy Maciej Kowal oraz analityk Dominik Dyduła, których umowy dobiegły końca i nie zostały przedłużone - informuje Wisła Kraków w oficjalnym komunikacie na stronie krakowskiego klubu.
Szczególnie dużym osłabieniem dla Wisły Kraków może być odejście Macieja Kowala, który miał przyłożyć swoją rękę do rozwoju i transferu Mateusza Lisa (teraz ma podpisać kontrakt z angielskim Southampton), a także do skautingu i rozwoju Mikołaja Biegańskiego, który w sezonie 2021/2022 bronił bramki Wisły w większości spotkań. Bardzo możliwe, że Maciej Kowal zasili teraz sztab szkoleniowy Rakowa Częstochowa, ale to nie jedyny klub, który interesuje się tym trenerem.
Miejsce Kowala w sztabie szkoleniowym Wisły zajmie Artur Łaciak, który w przeszłości już kilka razy trenował bramkarzy w Wiśle Kraków. Poprzednim miejscem pracy trenera była Garbarnia Kraków, w której funkcję trenera bramkarzy pierwszej drużyny pełnił od 6 lipca 2021 roku.
Pewne jest natomiast, że w sztabie Wisły Kraków nadal będzie Jerzy Brzęczek, któremu powierzona została misja powrotu do ekstraklasy.
Z Wisłą Kraków pożegnali się już Maciej Sadlok, Jan Kliment i Elvis Manu. A w niedzielę zrobił to Michal Frydrych. Niewykluczone, że w poniedziałek klub poinformuje o kolejnych zmianach kadrowych, bo na godzinę 13 zaplanowana jest konferencja prasowa władz klubu, które mają wytłumaczyć się kibicom ze spadku, a także powinny przedstawić plan działania przed pierwszą ligą.
Klub już potwierdził, że w nowym sezonie w Wiśle Kraków ponownie zagra 31-letni Vullnet Basha, a także ściągnięty z rezerw Lecha Poznań Jakub Niewiadomski. Jak informował portal Meczyki.pl, blisko klubu mają być również skrzydłowy - Michał Żyro, a także obrońca Igor Łasicki. Mówi się również o tym, że Bartosz Jaroch z Resovii. Piłkarz był nawet wybrany do 11 rundy jesiennej w poprzednim sezonie pierwszej ligi.