- Trenerskie stery Białej Gwiazdy w dalszym ciągu znajdować się będą w rękach Jerzego Brzęczka, który zostaje przy Reymonta i także w sezonie 2022/2023 będzie odpowiadał za poczynania piłkarzy 13-krotnego mistrza Polski na szczeblu Fortuna 1. Ligi. Umowa zawiera opcję przedłużenia o rok w przypadku awansu do PKO Bank Polski Ekstraklasy - czytamy na oficjalnej stronie klubowej.
Jerzy Brzęczek w połowie lutego przejął Wisłę Kraków, którą od początku sezonu prowadził Adrian Gula. Słowak jednak zupełnie nie poradził sobie przy Reymonta (dziewięć zwycięstw, trzy remisy i 12 porażek), ale jego następcy udało się chwilowo pobudzić zespół. Celu nie udało się jednak osiągnąć.
"Biała Gwiazda" po raz pierwszy w XXI wieku spadła z ekstraklasy. Bilans Brzęczka w Krakowie był słaby - z 14 spotkań wygrał zaledwie jedno, miał siedem remisów i pięć porażek. Z drugiej strony gra Wisły Kraków nie wyglądała tak słabo, jak wskazywałyby na to wyniki.
Mimo spadku z ekstraklasy, były selekcjoner zachowa stanowisko i wciąż będzie trenerem Wisły Kraków. Będzie miał za zadanie wrócić z tym zespołem do ekstraklasy.
Po spadku do I ligi Wisłę Kraków może opuścić nawet 15 piłkarzy. Sprawdziliśmy, jak może wyglądać skład Białej Gwiazdy w rozgrywkach pierwszej ligi. A także, jak wygląda sytuacja kontraktowa zawodników. Tych niechcianych i z długimi kontraktami Wisła może pożegnać niemal bez kosztów, co gwarantują jej polskie przepisy. Choć nie są one do końca zgodne z przepisami FIFA - pisał Piotr Majchrzak, dziennikarz Sport.pl.