To nie są udane tygodnie dla ŁKS Łódź. Porażka na inaugurację nowego stadionu oraz w derbach Łodzi z Widzewem, kara za chuligańskie występki kibiców na derbach i wielkie straty finansowe, skutkujące pożegnaniem z kolejnymi zawodnikami. W niedzielę była szansa na przerwanie tej złej passy, ale ŁKS znowu zawiódł. Przy pustych trybunach został zdemolowany przez piątą Odrą Opole.
Niedzielny mecz z Odrą był totalną katastrofą Łódzkiego Klubu Sportowego, który już po 10 minutach przegrywał z rywalem z Opola 0:2. Gole dla gości strzelali w tym czasie Łukasz Kędziora i Dawid Czapliński.
Żeby tego było mało, w drugiej połowie gospodarze sprokurowali jeszcze dwa rzuty karne. Oba na gole zamienił Tomas Mikinić i Odra Opole zwyciężyła w Łodzi aż 4:0, pieczętując sobie piąte miejsce w tabeli i grę z Koroną Kielce w barażach o ekstraklasę.
Szansy na zapewnienie sobie baraży nie wykorzystały Sandecja Nowy Sącz i Chrobry Głogów, które zajmują kolejno siódme i szóste miejsce, a w niedzielę bezbramkowo ze sobą zremisowały. A że w pierwszym meczu tych zespołów zwyciężył Chrobry 1:0, to przy równej liczbie punktów to drużyna Ivana Djurdjevicia jest szósta przed ostatnią kolejką.
Niedzielę w I lidze rozpoczęła z kolei niewykorzystana szansa Widzewa Łódź, który przy zwycięstwie w Legnicy z pewną awansu Miedzią mógł przypieczętować powrót do ekstraklasy. W samej końcówce jednak rzutu karnego nie wykorzystał Juliusz Letniowski, a chwilę później zwycięskiego gola na 1:0 dla Miedzi strzelił Chuca. Kwestia drugiego miejsca pomiędzy Widzewem a Arką Gdynia wciąż pozostaje do rozstrzygnięcia.
Przed ostatnią kolejką sytuacja w tabeli I Ligi jest bardzo ciekawa. Awansu do ekstraklasy może być pewna jedynie Miedź Legnica, ale tuż za nią drugi Widzew Łódź od trzeciej Arki Gdynia dzieli tylko jeden punkt (bilans bezpośredni przemawia za Arką).
Oba zespoły w ostatniej kolejce zagrają u siebie z solidnymi rywalami. Przeciwnikiem Widzewa będzie ósme Podbeskidzie Bielsko-Biała, natomiast Arka podejmie siódmą Sandecję Nowy Sącz. Jeśli Arka osiągnie lepszy wynik od Widzewa (wygrana przy remisie rywali lub remis przy porażce rywali), to ona będzie świętowała powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. W przeciwnym razie awans wywalczy Widzew.
Pewne gry w barażach o ekstraklasę są czwarta Korona Kielce i piąta Odra Opole. Z kolei sprawa szóstego miejsca jest otwarta, a szanse na nie mają aż cztery zespoły. Najbliżej niego jest szósty Chrobry Głogów (47 punktów), który w ostatniej kolejce zagra u siebie z utrzymanym już Zagłębiem Sosnowiec. Siódma Sandecja Nowy Sącz (także 47 pkt), jak już było wspomniane, zagra w Gdyni. Na jakiekolwiek potknięcia wyżej sklasyfikowanych rywali czyhać będzie ósme Podbeskidzie (45 pkt, zagra w Łodzi z Widzewem), a także dziewiąty ŁKS (również 45 pkt). Łodzianie zagrają w Katowicach z GKS.
Po 33. kolejce znamy też komplet spadkowiczów do II Ligi. Są nimi Stomil Olsztyn, Górnik Polkowice i GKS Jastrzębie.
Skra Częstochowa - Puszcza Niepołomice 1:2
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Arka Gdynia 1:1
Korona Kielce - GKS Katowice 1:2
GKS Jastrzębie - GKS Tychy 3:2
Zagłębie Sosnowiec - Stomil Olsztyn 0:0
Miedź Legnica - Widzew Łódź 1:0
Sandecja Nowy Sącz - Chrobry Głogów 0:0
ŁKS Łódź - Odra Opole 0:4
Górnik Polkowice - Resovia (w poniedziałek)