Aron Stasiak i Paweł Wojciechowski strzelili gole dla Górnika Łęczna w sobotnim meczu z Legionovią. Bramki zdobyte przez nich na początku drugiej połowy spotkania (49. i 66. minuta) dały drużynie Kamila Kieresia zwycięstwo, które sprawiło, że Górnik wygrał II ligę i zapewnił sobie awans na zaplecze Ekstraklasy.
Do I ligi awans zapewnił sobie także Widzew Łódź. Choć nie zapewnił go sobie sam, bo pomogli mu rywale. Piłkarze Marcina Kaczmarka w ostatniej kolejce II ligi przegrali bowiem 0:1 ze Zniczem Pruszków, ale goniący ich w tabeli gracze GKS-u Katowice swojego sobotniego meczu także nie zdołali wygrać - zremisowali 1:1 z Resovią Reszów.
Patrząc na formę Widzewa, wywalczenie przez niego bezpośredniego awansu do I ligi można nazwać cudem. Łodzianie w ostatnich sześciu spotkaniach sezonu grali tak, że można było odnieść wrażenie, iż nie chcą awansować - wygrali tylko raz. Poza tym zaliczyli trzy porażki i dwa remisy, ale dzięki nieporadności rywali, zdołali utrzymać 2. pozycję w tabeli.
Pozostałe spotkania wyłoniły także kluby, które zagrają w barażach o awans do I ligi. W nich zmierzą się wspomniany GKS Katowice, który rozgrywki zakończył na 3. miejscu, Bytovia Bytów (4. miejsce), Resovia Rzeszów (5. miejsce) i Stal Rzeszów (6. miejsce).
Do III ligi spadła Stal Stalowa Wola, która ostatni mecz sezonu przegrała 0:3 (wygrana dawała jej utrzymanie). Poza nią z II ligą pożegnały się drużyny Elany Toruń, Legionovii i Gryfa Wejherowo.
Przeczytaj także: