Niecodzienne zdarzenie w czasie meczu 1. Ligi. "Zimny prysznic" [WIDEO]

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas meczu Fortuna 1. Ligi w Legnicy. W trakcie meczu Miedzi Legnica ze Stalą Mielec, w 15. minucie gry, z murawy wysunął się zraszacz, który zafundował piłkarzom "zimny prysznic".

Po wznowieniu rozgrywek, Fortuna 1. Liga nie przestaje zaskakiwać zarówno kibiców, jak i piłkarzy. W jednym z pierwszych meczów zmierzyły się ze sobą zespoły znajdujące się w gronie sześciu klubów, które mają możliwość awansu do PKO Ekstraklasy. W trakcie pierwszej połowy, oprócz bramek, piłkarze byli świadkami awarii, do której doszło pod polem karnym Stali Mielec. 

Przerwany mecz Miedzi Legnica ze Stalą Mielec, mimo to Michał Żyro dał koncert

Początkowo piłkarze nie zwrócili uwagi na uruchomiony zraszacz, który wysunął się spod ziemi. Awarię natychmiastowo usunięto i przerwa w grze trwała jedynie dwie minuty. Problemy techniczne w trakcie meczu, to tylko jeden z elementów, na który można zwrócić uwagę w meczu Miedzi Legnica ze Stalą Mielec

Zobacz wideo Piotr Parzyszek: Już czytałem, że Piast już wie jak się goni. Nie ukrywam, chcemy gonić

Finalnie zwyciężyła drużyna Stali Mielec, która pokonała rywala 2:1. Wszystkie bramki w spotkaniu zostały strzelone w pierwszej połowie spotkania. Już w 11. minucie wynik meczu otworzył Michał Żyro, który we wtorkowy wieczór dwukrotnie pokonał bramkarza Miedzi Legnica.

Tym samym zapewnił swojemu zespołowi zwycięstwo i wyprowadził Stal na pozycję lidera I ligi. Więcej o hicie 23. kolejki Fortuna 1. Ligi można przeczytać w tekście Dominika Lenarta na Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA