Widzew Łódź zakończył sezon II ligi dopiero na piątym miejscu, przez co stracił szanse na awans na zaplecze ekstraklasy. Z tego powodu zwolniono trenera Jacka Paszulewicza oraz pożegnano się z siedmioma zawodnikami pierwszej drużyny: Maciejem Humerskim, Dario Kristo, Michałem Millerem, Simonasem Pauliusem, Danielem Świderskim, Tomaszem Wełną i Markiem Zuziakiem. We wtorek poinformowano, że nową prezeską klubu została Martyna Pajączek. Wiceprezesem Widzewa został Piotr Szor.
- Widzew jest klubem wyjątkowym. Nikt nie wymyślił drugiego klubu tak otwartego na kibiców. Jest to ogromne wyzwanie menedżerskie, ale i olbrzymi potencjał, z którego można zrobić coś wielkiego. Mam nadzieję, ze dzięki mojemu doświadczeniu uda się zrealizować ten duży projekt. Chciałabym, żeby - oprócz grania w piłkę - Widzew robił dużo fajnych rzeczy, które będą cieszyć kibiców. Oczywiście na początku potrzebne są pewne porządki. Pracę z Widzewem wstępnie zaplanowałam na dwa lata. Najpierw pewne rzeczy trzeba sprawdzić i zaplanować, później - realizować, by klub był prężnie działającą maszyną - oświadczyła Pajączek, dodając, że celem klubu jest awans do pierwszej ligi.
W latach 2011-18 Pajączek była prezesem Miedzi Legnica (2011-2018). Dodatkowo, w latach 2012-16, była ona też członkinią komisji rewizyjnej PZPN, a od 2016 roku zasiada w zarządzie PZPN-u. W tym samym roku objęła również funkcję prezesa Pierwszej Ligi Piłkarskiej.