W piątek na boisko wybiegną zawodnicy Rakowa Częstochowa i Chrobrego Głogów. Obie ekipy dzieli w tabeli aż 25 punktów. Podopieczni Marka Papszuna przegrali w lidze do tej pory tylko jedno spotkanie. Co więcej, u siebie w tym sezonie są jedną z dwóch niepokonanych ekip. Ponadto Raków kontynuuje serię sześciu wygranych meczów z rzędu. Z kolei Chrobry ostatni raz w lidze wygrał na początku października a ostatnie 5 spotkań przegrał. Ponadto gracze Grzegorza Nicińskiego nie strzelili bramki od 614 minut.
W pierwszym sobotnim meczu zmierzą się ze sobą zespoły walczące o awans. PGE FKS Stal ma za sobą siedem zwycięstw z rzędu w Fortuna 1 Lidze. Do tego bilans bramkowy w ostatnich meczach wynosi 19-3! Podbeskidzie ostatni raz u siebie wygrało na początku listopada, potem „Górali” czekała seria trzech wyjazdowych spotkań. Defensywa gości będzie musiała uważać na duet Sabala – Sierpina, który w tym sezonie zdobył już 16 bramek, czyli połowę dorobku strzeleckiego ekipy Krzysztofa Brede.
Do Olsztyna przyjedzie GKS Tychy. Stomil znajduje się na miejscu spadkowym, ale do bezpiecznej strefy piłkarzom z Olsztyna brakuje zaledwie trzech punktów. Zimą doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. Klub opuściło 14 graczy, w ich miejsce zakontraktowano 10 nowych zawodników. W Tychach postanowiono wzmocnić siłę ofensywną. GKS pozyskał Mateusza Piątkowskiego i Artura Siemaszko. Tyszanie będą mieli okazję zrewanżować się za dotkliwą porażkę u siebie 0:3.
Zimą Bytovia straciła dwóch ofensywnych graczy: Juliusza Letniowskiego oraz Michała Jakóbowskiego, który wybrał właśnie Wartę. „Czarne Wilki” nie wygrały w Fortuna 1 Lidze 12 kolejnych spotkań. Ostatni raz ekipa Adriana Stawskiego cieszyła się z wygranej we wrześniu. Z kolei Warta w ostatnim meczu w 2018 roku zdołała przerwać passę czterech z rzędu porażek. Tym samym przewaga beniaminka nad strefą spadkową wynosi cztery punkty. W poprzednim spotkaniu obu ekip zobaczyliśmy cztery bramki, a mecz zakończył się wynikiem 2:2.
Mecze Puszczy Niepołomice z Chojniczanką bywają emocjonujące do samego końca. Ostanie dwa spotkania kończyły się remisami, a bramki na wagę cennego punktu padały w doliczonym czasie gry. Oba zespoły mierzyły się ze sobą sześć razy. Tylko jeden raz wygrała ekipa z Chojnic, a było to sześć lat temu.
Do Jastrzębie przyjedzie Odra Opole, która piłkarską wiosnę zainaugurowała w środę w Suwałkach. Co ważne podopieczni Mariusza Rumaka przerwali fatalną wyjazdową serię i odnieśli pierwsze w sezonie zwycięstwo poza Opolem. GKS zakończył ubiegły rok remisem. Tym samym beniaminek nie wygrał trzech kolejnych spotkań w Fortuna 1 Lidze.
W małopolskich derbach Sandecja Nowy Sącz podejmie Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Aktualny wicelider jest niepokonany na własnym stadionie w tym sezonie. Ponadto defensywa Sandecji straciła w tym sezonie tylko dwie bramki u siebie. Co jest najlepszym wynikiem w lidze. Ostatni raz ekipa Tomasza Kafarskiego schodziła pokonana z boiska pod koniec października. „Słonie” znajdują się środku stawki. Jednak z ostatnich pięciu spotkań w lidze udało im się wygrać trzy.
W Łodzi spotkają się beniaminkowie Fortuna 1 Ligi. Oba zespoły znajdują się na przeciwległych biegunach. ŁKS walczy w czołówce, Garbarnia zamyka ligową tabelę. Jednak w jesiennym meczu to „Młode Lwy” cieszyły się z wygranej 3:2. Łodzianie ostatnie trzy spotkanie kończyli remisami. Z kolei Garbarnia zakończyła ubiegły rok porażką.
Na zakończenie kolejki Wigry Suwałki podejmą u siebie GKS Katowice. Gospodarze mają już pierwszy wiosenny mecz za sobą w którym ulegli Odrze Opole. Oba zespoły znajdują się w dolnej części tabeli. Gracze z Suwałk mają przed 22. kolejką tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. GieKSa, która w tym tygodniu obchodziła 55-lecie istnienia, ostatni raz w lidze wygrała w listopadzie.