Fortuna 1 Liga. Bytovia Bytów nowym liderem

Nowym liderem Fortuna 1 Ligi po 3. kolejce została Bytovia Bytów. Na zwycięstwo w lidze nadal czekają: Chrobry Głogów, GKS Tychy, GKS Jastrzębie, Sandecja Nowy Sącz i Garbarnia Kraków.

Przed 3. kolejką Odra była jedynym zespołem w lidze z kompletem zwycięstw. Jednak w piątek musiała zadowolić się jednym punktem po remisie z Wigrami Suwałki. Był to pierwszy domowy remis Odry od pięciu spotkań w lidze. Podział punktów kosztował zespół z Oleskiej jak się okazało fotel lidera. – Zgodzę się z trenerem gości, że ten mecz był fajny przede wszystkim dla ludzi. Były bramki, sytuacje, spięcia, faule, kontrowersje. Wszystko to, po co chodzi się na stadion, można było zobaczyć w Opolu – podsumował Mariusz Rumak.

Po dwóch pechowych remisach, Chojniczanka zgarnęła w spotkaniu z Rakowem Częstochowa pełną pulę. Co więcej w szóstym ligowym spotkaniu przed własną publicznością, ekipa z Chojnic zanotowała piąte zwycięstwo! Bilans bramek w tych spotkaniach? 16-4!

Rafał Kurzawa podpisze kontrakt z Amiens

Po raz trzeci GKS Tychy prowadził w meczu i po raz trzeci nie udało się dowieźć ekipie Ryszarda Tarasiewicza prowadzenia do końca spotkania. W derbach nastąpił podział punktów. – Zabrakło skuteczności, jest nad czym pracować, ale jest powiew optymizmu jeśli chodzi o grę. Myślę, że takimi meczami możemy kupić publikę – mówił po meczu Jacek Paszulewicz.

W historii spotkań Bruk-Bet Termaliki z ŁKS-em Łódź nigdy nie padł remis. W sobotę długo zapowiadało się na przełamanie tej passy, ale gospodarze grając w dziesiątkę, zdołali wyrównać w 96. minucie spotkania! – Wydaję mi, że przewagę mieliśmy przez cały mecz. W mojej opinii dzisiejszy mecz był w naszym wykonaniu jeszcze lepszy niż ten poprzedni z GKS-em Katowice. Dzisiaj zabrakło drugiego gola, chociaż sytuacji mieliśmy mnóstwo – ocenił Maksymilian Rozwandowicz.

Nowy klub Guilherme solidarny z Oezilem. Piłkarze wyszli na boisko w koszulkach z jego zdjęciem

Drugą z rzędu porażkę zanotowała mielecka Stal. Tym razem lepsi okazali się gracze beniaminka – Warty Poznań. – Najważniejsze, że wygraliśmy z bardzo ciężkim przeciwnikiem. Nie ma się co oszukiwać, w tym meczu raczej nie byliśmy piłkarsko lepsi, ale za to byliśmy przede wszystkim skuteczniejsi – przyznał po meczu Bartosz Kieliba.

Puszcza od 340 minut nie potrafiła strzelić gola na wyjeździe. Passa została przerwana w  9. Minucie meczu z GKS Jastrzębie. - Kluczowe było zagranie na zero z tyłu w pierwszej połowie meczu kiedy mieliśmy swoje kłopoty  –  powiedział na konferencji prasowej po meczu z GKS-em 1962 Jastrzębie, trener Puszczy Niepołomice Tomasz Tułacz. Beniaminek wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w lidze. Po trzech kolejkach gracze GKS-u mają na koncie jeden punkt.

Marketingowy szał w Turynie. Dzięki Ronaldo do końca roku Juventus może zarobić 60 mln euro

Chrobry nie przełamał passy z Sandecją i pozostaje bez zwycięstwa w lidze od 15 kwietnia! –  Długo czekamy na przełamanie. Jeśli nie wykorzystuje się rzutu karnego, to jest niedosyt. Tak to czasami bywa… W Tychach strzeliliśmy w 95 minucie, dziś się nie udało. Zawodnicy starali się do samego końca przechylić szalę. Nadziewaliśmy się na kontry i każdy zespół miał swoje sytuacje. To był żywy mecz. My musimy szukać punktów, ale trzech, bo tego brakuje – skomentował Grzegorz Niciński. Sandecja po trzech kolejkach nadal czeka na pierwsze zwycięstwo na zapleczu ekstraklasy.

Drugą porażkę z rzędu zanotowała ekipa Podbeskidzia Bielsko-Biała. Lepsi od Górali okazalisię zawodnicy Stomilu Olsztyn. – Przede wszystkim to zwycięstwo mieliśmy w głowach przed meczem. Przyjechaliśmy z nastawieniem w roli gospodarza, bo nasze boisko jest budowane, dlatego jeżdżąc na wyjazdy musimy być bardzo silni mentalnie – podsumował Kamil Kiereś.

- Problem mamy przede wszystkim z wykańczaniem tych sytuacji, które sobie stwarzamy. To nie jest już druga liga, w której mamy jedną, drugą, trzecią sytuację. Tu trzeba wykorzystywać to co się nadarza jak najlepiej, bo inaczej rywal to wypunktuje – powiedział po przegranym spotkaniu trener Mirosław Hajdo. W ostatnim meczu 3. kolejki, Garbarnia Kraków przegrała z Bytovią Bytów 0:3. Tym samym zespół z Bytowa został nowym liderem Fortuna 1 Ligi. – Powiem jak każdy. Gdyby nie drużyna, to nie byłoby tych dwóch bramek. Cieszą jednak te moje gole i fajny początek sezonu – ocenił mecz Michał Jakóbowski.

Więcej o:
Copyright © Agora SA