O sprawie Floty zrobiło się głośno po sobotnim artykule zamieszczonym na stronie Weszło.com. Opisano tam mechanizm, dzięki któremu Flota miała ustawić swoje zimowe sparingi. Na mecze z udziałem pierwszoligowego klubu postawiono nadspodziewanie dużo pieniędzy, co zazwyczaj ma miejsce w przypadku ustawionych spotkań.
Wątpliwości budzą trenerzy: Tudor Florin-Laurentiu i Ivan Valentin. Każdy prowadzony przez nich klub był łączony w przeszłości z działaniami korupcyjnymi. Do Floty ściągnęli ze sobą rumuńskich piłkarzy, którzy nie prezentują wielkiego poziomu sportowego. Cały mechanizm został opisany na stronie Weszło.
PZPN na tym etapie postępowania nie chce udzielać więcej informacji. - O dalszych krokach postępowania związek będzie informował w późniejszym terminie - napisano.