Kolega Marcina Bułki rozpętał burzę. Chce "czarnego dnia dla Żydów"

Od kilku dni trwa wojna na Bliskim Wschodzie pomiędzy Hamasem a Izraelem, która bardzo szybko eskalowała. Żydowską społeczność wsparł już m.in. Ołeksandr Zinczenko z Arsenalu, a wsparcie dla Palestyny wyraził Mesut Oezil, grupa ultrasów Celtiku Glasgow czy Youcef Atal, zawodnik OGC Nice, dzielący jedną szatnię z Marcinem Bułką. Wpisy gracza Nicei w mediach społecznościowych oburzyły nie tylko Żydów, ale też m.in. prezydenta miasta, w którym na co dzień mieszka.

Od ponad tygodnia trwa wojna pomiędzy Izraelem a Hamasem. Organizacja terrorystyczna pochodząca z Palestyny wystrzeliła tysiące pocisków w stronę izraelskich domów. Zginęło już ponad 1300 osób po stronie izraelskiej (głównie cywile), a w Strefie Gazy ponad dwa tysiące osób. Po stronie Palestyny opowiedział się już m.in. Mesut Oezil czy Yusuy Kabadayi z Schalke 04. Podobnie zrobił klubowy kolega Marcina Bułki z Nicei, Youcef Atal, który może z tego powodu mieć problemy na Lazurowym Wybrzeżu. Dlaczego?

Zobacz wideo Selekcjoner broni krytykowanego piłkarza. "Czasami potrzebuje wsparcia"

Klubowy kolega Polaka ma problemy. "Nie będzie miał miejsca w klubie"

Youcef Atal, zawodnik OGC Nice zdecydował się opublikować zdjęcie na Instagramie, na którym jasno dał do zrozumienia, po czyjej stronie opowiada się w tym konflikcie. Reprezentant Algierii miał na zdjęciu flagę Palestyny. Później opublikował nagranie autorstwa Mahmouda al-Hasanata, palestyńskiego kaznodziei, na którym wyraźnie słychać nawoływanie, "by Bóg zesłał czarny dzień na Żydów". To zostało odebrane przez społeczność żydowską jako wezwanie do nienawiści. Po kilku godzinach te wpisy były już usunięte, co odnotowały francuskie media.

Poza Żydami mieszkającymi w Nicei zachowaniem Atala był oburzony także Christian Estrosi, prezydent miasta. "Oczekuję, że Atal, jeśli dał się zmanipulować, przeprosi i potępi terrorystów z Hamasu. Jeśli tak się nie stanie, nie będzie już miał miejsca w klubie. Ligi i federacje muszą być szczególnie uważne i surowe w obliczu komentarzy oraz zachowań, które są sprzeczne z naszymi wartościami" - napisał polityk. Na razie Nicea nie zabrała głosu w tej sprawie i nie pojawiło się żadne oświadczenie od Atala.

Atal jest piłkarzem Nicei od lipca 2018 roku, gdy trafił za trzy mln euro z KV Kortrijk. Jego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku. Od momentu transferu zagrał 115 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił dwanaście goli i zanotował osiem asyst. Bilans defensora w tym sezonie to sześć meczów i jeden gol. Wcześniej występował w rodzimych klubach, takich jak USM Alger czy Paradou AC. Atal wygrał z Algierią Puchar Narodów Afryki w 2019 roku, pokonując 1:0 Senegal w finale.

Więcej o: