Rusłan Muchamiteszyn skazany w Rosji na półtora roku kolonii karnej

Rusłan Muchamiteszyn został skazany przez rosyjski sąd na półtora roku kolonii karnej. Według sądu były piłkarz m.in. Rubina Kazań działał w zorganizowanej grupie przestępczej. Był też zamieszany w prowadzenie nielegalnych kasyn.

Rusłan Muchamiteszyn to 40-letni Rosjanin, który karierę piłkarską zakończył w 2019 roku. Wcześniej występował w takich klubach jak Rubin Kazań, Mordowija Sarańsk, Arsienał Tuła czy Sojuz-Gazprom Iżewsk. Na koncie nie ma zbyt wielu sukcesów sportowych. W 2009 roku zdobył mistrzostwo trzeciej ligi rosyjskiej. A w sezonie 2010/11 był królem strzelców drugiego poziomu rozgrywkowego. 

Zobacz wideo Lewandowski jak duch. Ta sytuacja mówi wszystko

Piłkarz brał udział w tworzeniu nielegalnych kasyn. Ponad milion złotych zysku

Jednakże sport nie był jedynym źródłem dochodów Muchamiteszyna. Dużo bogatszą biografię stworzył poza boiskiem. W poniedziałek sąd rejonowy w Sarańsku wydał wyrok skazujący 40-latka za przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej. Śledczy wykazali, że Muchamiteszyn dopuścił się wielu wykroczeń w latach 2017-2020. Najpoważniejszymi było prowadzenie nielegalnych kasyn w Sarańsku i Kowyłkinie. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Jak udało się ustalić sport-express.ru, Muchamiteszyn nie działał w pojedynkę. Sąd ukarał też jego szwagra, 31-letniego Denisa Romanowa. Usłyszał on jeszcze poważniejsze zarzuty, za które został skazany na 5,5 roku więzienia. Ich kolejny współpracownik - Anton Kuzenkow, syn byłego zastępcy dyrektora Mordowiji Sarańsk - otrzymał 1,5 roku w zawieszeniu na dwa lata. Ostatni z oskarżony Siergiej Rożkow został skazany na 10 miesięcy prac społecznych i potrącono mu 10 proc. wynagrodzenia. 

Muchamiteszyn i inni mieli podpisywać umowy najmu lokali, a następnie tworzyć w nich nielegalne kasyna. Niektóre z nich prowadzono online. Według śledczych grupa zarobiła w czasie swojej działalności około 1,5 mln rubli. W przeliczeniu na naszą walutę daje to około 1,2 mln złotych. 

- Pożyczyłem pieniądze na założenie czystej, licencjonowanej firmy. A ja zająłem się swoim ulubionym zajęciem - piłką nożną. Jednak okoliczności były takie, że musiałem się zabezpieczyć. Dokładnie przestudiowałem akta sprawy i działanie zakładów bukmacherskich. Upewniłem się, że jest licencja i że zapłacono podatki - mówił w lutym tego roku Muchamiteszyn, cytowany przez źródło.

Więcej o:
Copyright © Agora SA