Zarówno Feirense, jak i Leixoes, przyzwoicie rozpoczęły nowy sezon na poziomie drugiej ligi portugalskiej. Oba zespoły zdobyły po cztery punkty w dwóch meczach. W trzeciej kolejce doszło do bezpośredniej konfrontacji między nimi. Dwie sytuacje z tego spotkania odbijają się sporym echem w mediach społecznościowych.
Lepiej spotkanie rozpoczęło Leixoes, które prowadziło po 20. minutach dzięki trafieniu Joao Oliveiry. Ten sam zawodnik zakończył występ w 55. minucie, otrzymując dwie żółte kartki w przeciągu dziewięciu minut.
Feirense otrzymało rzut karny w 65. minucie, do którego podszedł Jardel. Napastnik z Gwinei Bissau zatrzymał się tuż przed strzałem i trzymał nogę w górze przez około osiem sekund. Ostatecznie ta technika okazała się skuteczna. Ten sposób wykonania rzutu karnego prawdopodobnie nawiązywał do gry "Czerwone światło, zielone światło" z serialu Squid Game na Netfliksie.
W 96. minucie Feirense otrzymało świetną szansę do wygrania meczu z Leixoes, ponieważ sędzia przyznał gospodarzom rzut karny. Do piłki znów podszedł Jardel i ponownie postanowił skorzystać z tego sposobu do wykonania jedenastki. Tym razem bramkarz Leixoes w pełni wyczuł jego intencje i ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem. "Dziękujemy Jardel" - pisali kibice Leixoes na Twitterze.
Mimo wszystko Jardel jest kluczowym elementem Feirense, ponieważ do tej pory strzelił trzy gole w sezonie i trafiał w każdej kolejce drugiej ligi portugalskiej.