Javier Tebas w maju zwracał uwagę, że Barcelony nie stać na pozyskanie Roberta Lewandowskiego. Jak przekonywał, klub nie byłby w stanie udźwignąć transferu Polaka pod względem finansowym. - Barcelona poniosła wiele strat w ostatnich latach i musi wypełnić skarbiec. Wypełnił go Real Madryt, ale w Katalonii nadal jest on pusty. W związku z tym na ten moment FC Barcelona nie może podpisać kontraktu z Robertem Lewandowskim - mówił Hiszpan w jednym z wywiadów.
Sytuacja w ostatnim czasie uległa zmianie. Barcelona dostanie pokaźny zastrzyk gotówki. Socios w zeszłym tygodniu wyrazili zgodę na pozyskanie dodatkowych środków finansowych. "Dźwignie" w postaci sprzedaż części udziałów w spółce Barca Licensing & Merchandising (BLM), a także w zyskach ze sprzedaży praw telewizyjnych do rozgrywek ligi hiszpańskiej mają dać klubowi stabilizację. Do kasy Barcelony wpłynie co najmniej 600 milionów euro. Ta kwota może wzrosnąć nawet do 900 milionów.
Joan Laporta ma zatem wystarczające finansowe argumenty, by pozwolić sobie na znaczące wzmocnienia w letnim okienku transferowym. Głównym celem jest pozyskanie Roberta Lewandowskiego. Czy Polak przeniesie się na Camp Nou?
Tebas nie ma wątpliwości, że w Katalonii są na dobrej drodze, by przeprowadzić wyczekiwane transfery. - "Dźwignie" finansowe są zatwierdzone. Jeśli Barcelona zdoła je uruchomić, to będzie mogła podpisać umowy z takim zawodnikami jak Lewandowski, Bernardo Silva i jeszcze kilkoma innymi - przyznał szef La Liga, którego słowa cytuje "Mundo Deportivo".
Osobną kwestią pozostaje przekonanie Bayernu do zgody na transfer. Bawarczycy nie myślą o rozstaniu z Lewandowskim. Świadczą o tym słowa działaczy. - Ma kontrakt do 2023 roku i nie rozważamy innych opcji - oznajmił Oliver Kahn. W podobnym tonie wypowiedział się również Hasan Salihamidzić.
Co na to Barcelona? W przyszłym tygodniu prawdopodobnie złoży kolejną ofertę za Lewandowskiego. Propozycja ma opiewać na 40 mln euro. - Na Camp Nou mają nadzieję, że sfinalizują transfer przed połową lipca - informuje kataloński "Sport". Według mediów Lewandowski w barwach Barcelony zostanie zaprezentowany do 15 lipca.