Eugen Polanski zakończył karierę piłkarską latem 2018 roku i szybko rozpoczął starania o pracę w roli trenera. Polański najpierw był asystentem Petera Zeidlera w St. Gallen od stycznia do czerwca 2019 roku, a później znalazł zatrudnienie w Borussii Moenchengladbach, gdzie przez kilka miesięcy był asystentem Marco Rose. Były reprezentant Polski rozpoczął samodzielną pracę w sezonie 2021/2022, gdzie odpowiadał za drużynę z Moenchengladbach do lat 17. Teraz czas na kolejny awans.
Borussia Moenchengladbach zdecydowała, że Heiko Vogel nie będzie już prowadził rezerw grających w Regionallidze, czyli na czwartym poziomie rozgrywkowym w Niemczech. Klub zdecydował, że jego następcą zostanie Eugen Polanski, który pierwotnie był rozpatrywany do awansu do zespołu U19. - Ze względu na te zmiany wolimy, żeby Eugen rozpoczął już pracę z seniorami, którą i tak dla niego planowaliśmy. Cieszymy się, że znaleźliśmy odpowiednie rozwiązanie - powiedział Mirko Sandmoeller, menedżer akademii Borussii.
"Kariera trenerska Eugena Polanskiego powoli się rozkręca. W Gladbach wiążą z nim spore nadzieje. Docelowo myślą o nim w kontekście szkoleniowca pierwszego zespołu" - pisze Tomasz Urban, dziennikarz Viaplay. Te słowa potwierdza Roland Virkus, dyrektor sportowy BMG. - Eugen ma obsesję na punkcie bycia dobrym trenerem. To wielki talent trenerski, już pracował pod okiem najlepszych szkoleniowców - choćby Thomasa Tuchela, Juliana Nagelsmanna czy Adiego Huettera - przyznawał Virkus.
Eugen Polanski zdaje sobie sprawę, że musi się jeszcze wiele nauczyć, ale chce pracować w tym zawodzie jak najdłużej. Polanski nie wykluczył w rozmowie z Interią, że kiedyś mógłby pracować w Ekstraklasie. - Jestem otwarty na różne pomysły. Język znam, cały czas mam kontakt z Polską i to byłoby duże wyzwanie. Ktoś może powiedzieć, że brakuje mi doświadczenia, ale kiedyś trzeba zacząć - stwierdził.