Wymarzony debiut Jóźwiaka. Asysta w dogrywce na wagę zwycięstwa [WIDEO]

Charlotte FC awansował do czwartej rundy US Open Cup dzięki wygranej 2:1 z Greenvile Triumph SC na wyjeździe. W zespole gości zadebiutowali Kamil Jóźwiak oraz Jan Sobociński. Pierwszy z wymienionych piłkarzy zaliczył asystę przy decydującej bramce w 105. minucie spotkania.

W Charlotte FC utworzyła się kolonia polskich piłkarzy. W nowym sezonie w zespole występują Karol Świderski, Kamil Jóźwiak oraz Jan Sobociński. Pierwszy z nich zdążył już zdobyć kilka bramek w nowym zespole. W środę w US Open Cup zadebiutowała pozostała dwójka. Mecz dobrze wspominać będzie szczególnie Kamil Jóźwiak. 

Zobacz wideo Kluczowy dzień dla przyszłości Lewandowskiego. "Na czerwono w kalendarzu"

Kamil Jóźwiak asystuje przy bramce dającej awans do kolejnego etapu turnieju

Pierwszy gol dla drużyny gości padł już w 39. minucie spotkania. Autorem akcji był Christian Oritz, który z niewielkiej odległości trafił do bramki rywali. Charlotte FC prowadziło do przerwy 1:0. Tylko, że już w 59. minucie spotkania padł gol wyrównujący. Do bramki George'a Marksa trafił Jake Keegan. 

W 64. minucie rywalizacji na boisku pojawił się Kamil Jóźwiak. Był to nie tylko debiut 23-latka w nowych barwach, ale również powrót po kontuzji. Polak odegrał kluczową rolę w spotkaniu, zaliczając asystę przy decydującej bramce w doliczonym czasie pierwszej połowy dogrywki. 23-latek rozegrał dwójkową akcję z Harrisonem Affulem. Polak dostał piłkę tuż przed polem karnym, po czym odegrał ją w pierwszym tempie do zawodnika pochodzącego z Ghany, czym wypracował koledze pozycję strzelecką. Afful nie zmarnował szansy i pewnie trafił do siatki. 

W spotkaniu od pierwszej minuty pojawił się również drugi z Polaków, Jan Sobociński. 23-latek  zaprezentował się przyzwoicie, pozostając na boisku do 97. minuty. Z kolei powołania na mecz trzeciej rundy US Open Cup nie otrzymał Karol Świderski. 

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Być może już w niedzielę, Jóźwiak oraz Sobociński będą mieli szanse ponownie pojawić się na murawie, tym razem w rozgrywkach MLS. Charlotte FC zmierzy się z Colorado Rapids. 

Więcej o: