Przypomnijmy, że Arkadiusz Milik doznał kontuzji uda podczas marcowego spotkania Szkocja-Polska. Wówczas przewidywano, że przerwa Milika potrwa około dwóch tygodni. Teraz nadal nie wiadomo czy napastnik wystąpi w meczu z PSG zaplanowanym na niedzielę 17 kwietnia.
Milik opuścił w ostatnich tygodniach kilka ważnych spotkań między innymi w Lidze Konferencji Europy z PAOK-iem Saloniki oraz w lidze francuskiej z Montpellier oraz Saint-Etienne. Teraz przed drużyną z Marsylii starcie z liderującym w tabeli PSG. Wiele wskazuje na to, że i to spotkanie Milik będzie musiał odpuścić.
- Milik jest w coraz lepszej formie, ale nadal odczuwa lekki dyskomfort. W niedzielę zobaczymy, czy uda nam się go włączyć do kadry - powiedział Jorge Sampaloi.
- Szczerze mówiąc, mam co do tego wątpliwości. Kontuzja była ostatecznie poważniejsza, niż się spodziewałem - dodał szkoleniowiec Olimpique Marsylia.
Spotkanie Olimpique Marsylia z PSG będzie hitem 32. kolejki rozgrywek Ligue 1. Zespół Arkadiusza Milika zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli, właśnie za PSG. Choć przewaga paryżan nad zespołem z Marsylii jest spora, to i tak zapowiada się ciekawe spotkanie.
Niestety wszystko wskazuje na to, Olimpique Marsylia w starciu z liderami z Paryża będzie musiała sobie radzić bez swojego najskuteczniejszego gracza. Przypomnijmy, że Polak w tym sezonie dotychczas wystąpił w 31 meczach i zdobył 20 bramek. W niedzielę z powodu kontuzji najpewniej nie poprawi swojego dorobku.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.