Znany trener wciąż szokuje. Tak broni rosyjskich sportowców

- Spójrzmy na świat tenisa, Rosjanie mogą brać tam udział. Może to jest odpowiednia droga? - powiedział Mircea Lucescu. Trener Dynama Kijów w rozmowie z WP Sportowe Fakty broni rosyjskich sportowców. Wcześniej szkoleniowiec sprzeciwiał się ich dyskwalifikacji.

Od kilkunastu dni trwa inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. Mircea Lucescu walczył o wydostanie się z Kijowa, a później szkoleniowiec zabrał głos ws. sankcji na sportowców z Rosji. I jego słowa wówczas wywołały spore kontrowersje. - Ukraińcy i Rosjanie żyli razem jak bracia. To bardziej problem polityczny niż problem narodów. Dla mnie sport nie ma nic wspólnego z polityką. Ludzie muszą nadal brać udział w zawodach sportowych. Nie zgadzam się z pozbawianiem sportowców prawa do bycia mistrzem - mówił.

Zobacz wideo Ivan zabrał piłkę i uciekł z mamą do Polski. "Syn pyta: mój dom jeszcze stoi?"

Mircea Lucescu chwali postawę Polaków. "Chylę przed Wami czoła"

Mircea Lucescu rozmawiał z portalem WP Sportowe Fakty nt. wojny w Ukrainie. Rumuński szkoleniowiec postanowił wyjaśnić swoje słowa o sankcjach na sportowców z Rosji. - Spójrzmy na świat tenisa, Rosjanie mogą brać tam udział. Może to jest odpowiednia droga? Sport oznacza rywalizację i przyjaźń. Mamy wielu rosyjskich sportowców, którzy są mistrzami świata - ocenił.

Lucescu odniósł się też do zachowania Iwana Kuliaka. Gimnastyk na dekoracji medalowej pojawił się ze znakiem "Z", symbolem rosyjskiej agresji na Ukrainę. -  Właśnie taki jest wpływ rosyjskiej propagandy na nich. Wciąż uważam, że rosyjscy sportowcy mogą tu mieć pozytywną rolę do odegrania - powiedział.

Trener docenił też postawę Polaków, którzy pomagają Ukraińcom, ale też sprzeciwili się grze z Rosją w marcowych barażach. - To była prawidłowa decyzja, bo futbol potrzebuje pokoju. Polska podjęła właściwą decyzję. Ciężko sobie wyobrazić, by Polska lub inny zespół chciał grać z Rosją. Mój przekaz do świata jest jasny: weźcie przykład z Polski. Pomagajcie Ukrainie tak, jak tylko możecie. Polacy, chylę przed Wami czoła - dodał Lucescu.

Lucescu wprost o transferze Benjamina Verbicia do Legii. "Cieszę się"

Mircea Lucescu odniósł się też do transferu Benjamina Verbicia do Legii Warszawa. - Cieszę się, że podpisał umowę z Legią, bo jestem zadowolony, gdy moi piłkarze znajdują kluby w takim momencie. To dobry ruch ze strony Legii, Verbić może bardzo im pomóc. To świetny drybler, potrafi kreować, może dać bardzo dobre podanie i strzela gole - skwitował Lucescu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.